poniedziałek, 19 grudnia 2011

Jak wybudować dom jednorodzinny za połowę ceny

Jak wybudować dom jednorodzinny za połowę ceny

Autorem artykułu jest Piotr Waydel



Od zawsze, zastanawia mnie irracjonalność zachowań ludzi, pragnących wybudować sobie dom.
Od zawsze, zastanawia mnie irracjonalność zachowań ludzi, pragnących wybudować sobie dom. Bardzo często zaciągają oni na ten cel wieloletni kredyt, który jest ogromnym obciążeniem dla ich bieżącego budżetu, a w niepewnej sytuacji rynkowej i nieprzewidywalnej przyszłości, stwarza duże ryzyko niewypłacalności i utraty domu. Zakładają tym sobie stryczek na szyję i zgadzają się na życie w trudzie, przez bardzo wiele lat.
Często również, po wybudowaniu, okazuje się, że to nie jest taki dom, jaki sobie wymarzyli. Nie bez powodu mówi się, że dopiero trzeci spełnia oczekiwania.

Dla znacznie mniej ważnych spraw, takich jak podwyżka o 100 czy 200 zł, lub awans na wyższe stanowisko, ludzie potrafią poświęcić mnóstwo czasu i zadać sobie wiele trudu.
W przypadku planowania domu, najczęściej oglądają obrazki, czytają reklamy, porównują ceny, słuchają rad sąsiada, lub krytyki teściowej i poszukują najlepszego kredytu. Najchętniej powielają rozwiązania z najbliższego otoczenia, lub propozycje medialne. Mają mgliste pojęcie o różnych technologiach, materiałach i rozwiązaniach. Najczęściej również nie potrafią zweryfikować ofert, ani policzyć, czy są racjonalne.

Inwestor zdaje się najczęściej na projektanta i wykonawcę, a każdy z nich ma swój punkt widzenia i swój interes. W takim trójkącie trudno o porozumienie.
Poza tym, rzadko który projektant czynnie, czyli fizycznie, uczestniczył w budowach. To, co dobrze wygląda na papierze, zdarza się, że jest niemożliwe fizycznie. Jako student, w ramach praktyk, uczestniczyłem kiedyś w budowie domu mieszkalnego, w planach którego suma wymiarów wewnętrznych była większa od zewnętrznych.

Aby zminimalizować koszty, wyeliminować błędy i osiągnąć wymarzony cel, trzeba zainwestować swój czas na zdobycie odpowiedniej wiedzy, oraz spróbować nauczyć się na cudzych doświadczeniach i błędach. Zwróci się stokrotnie.

Tu uważam, że przede wszystkim należy poznać przynajmniej niektóre rozwiązania, związane z budownictwem pasywnym, oraz zastanowić się nad częściową autonomią. Zalążek takiej informacji znalazłem na stronie drewnozamiastbenzyny.pl

Sama wiedza jest absolutnie niezbędna, ale nie wystarczy do osiągnięcia celu postawionego w tytule. Należy się zastanowić, gdzie i jak można wydać mniej, bez szkody dla jakości. Podam dwa przykłady.

Parę lat temu kupiłem dom do pełnego remontu, aby osobiście potrenować wszystkie roboty wykończeniowe. Dom ma powierzchnię około 320 m2. Między innymi należało w nim zrobić centralne ogrzewanie. Odwiedziłem sześć, czy siedem różnych firm, zajmujących się instalacją. Przedstawili mi oferty wstępne w przedziale od 25000zł do 54000zł. Oczywiście zgodnie z moimi założeniami, zdecydowałem się sam wszystko zrobić.

Aby obniżyć koszt zakupu grzejników i materiałów, skontaktowałem się z ludźmi, którzy też potrzebowali zrobić CO. Razem uzbierało się tego całkiem sporo. Odwiedziłem kilka hurtowni i zaproponowałem najmniejszej, oczywiście z innego rejonu, która miała niższe upusty u producentów niż pozostałe, wspólne zamówienie. Całość zamówienia poszła na jej rachunek. Ponieważ większość została zapłacona praktycznie gotówką, dostaliśmy dodatkowy bonus w stosunku do cen zakupów innych hurtowni. Hurtownia na nas nie zarobiła, ale uzyskała na stałe lepsze upusty. Ponieważ byliśmy z innego rejonu, nie zrobiła sama sobie konkurencji. My kupiliśmy taniej, niż kupują duże hurtownie.

Instalację montowałem wieczorami, przez dwa tygodnie. Całkowity koszt wszystkich materiałów wyniósł niecałe 11000zł. Porównując do najtańszej oferty, zarobiłem przez te kilkanaście wieczorów 14000zł, wiele się nauczyłem i poznałem wiele osób. Myślę, że był to czas dobrze wykorzystany.

Inny przykład:

Kowalski pracuje na budowach. Dostaje na rękę 1600zł, co kosztuje jego pracodawcę 3000zł. Pracodawca musi jeszcze na nim zarobić i pokryć inne koszty. Załóżmy, że cena sprzedaży pracy Kowalskiego przez firmę wynosi tylko 4000zł.
Wiśniewski pracuje jako nauczyciel. Zarabia tak samo jak Kowalski.
Każdy z nich może w najlepszym przypadku kupić tylko 40 % pracy drugiego, chociaż tak samo zarabiają.

Mogą się zatrudnić wzajemnie na czarno, ale to jest już nielegalne. Nawet wzajemna, bezpłatna pomoc sąsiedzka jest definiowana jako szara strefa. Fiskus chce w takim przypadku podatku od darowizny, jaką jest przysługa, lub podatku od działalności gospodarczej od każdego z nich. W zasadzie wzajemna pomoc jest barterem wewnętrznym. Można to również nazwać bankiem czasu, bankiem usług, czy porównać do działalności typu LETS.

Ale jeśli zna się dobrze przepisy i różne formy działalności, można to zrobić legalnie.

W zeszłym roku w ramach nauki i praktyk, uczestniczyłem w kilku małych prywatnych budowach. Koszt wybudowania w zależności od zastosowanej technologii wyniósł od 870zł/m2 do 1120zł/m2, bez ceny ziemi, przyłączy i białego montażu.

Od przyszłego roku, indywidualnym inwestorom nie będzie przysługiwał zwrot różnicy VAT, jako że należy się tylko bogatym inwestorom. Działając wspólnie można będzie rozwiązać ten problem.

Dużo łatwiej również, można rozwiązać problem kredytu, jeśli buduje dobrze i bardzo tanio, dzięki czemu wartość hipoteki znacznie przewyższa zapotrzebowanie na finanse.

Przedstawiłem powyżej tylko drobną cząstkę informacji i możliwości. Takie możliwości kryją się nie tylko przy budowie domu, ale praktycznie wszędzie.

Artykuł ten ma za zadanie zmusić do zastanowienia się przed podjęciem decyzji, często rzutującej na całe życie. Skierowany jest przede wszystkim do ludzi przedsiębiorczych, wytrwałych i zdecydowanych. Jest to wstęp do próby stworzenia niesformalizowanej, zdecentralizowanej, otwartej struktury sieciowej, opartej na współpracy, zaangażowaniu i myśleniu.
W tym celu powstaje strona internetowa i następne artykuły czekają na publikację.

Piotr Waydel

---

Piotr Waydel


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Koszt budowy domu pasywnego

Koszt budowy domu pasywnego.

Autorem artykułu jest Piotr Waydel



Panuje powszechna opinia, że dom pasywny jest droższy, a nawet dużo droższy niż dom energooszczędny i jest jeszcze zbyt drogi, aby go promować w naszym kraju.

W Unii powstało już ponad 10000 domów pasywnych, wykonanych zgodnie z założeniami ustalonymi przez Instytut Domów Pasywnych w Darmstadt. ...
Panuje powszechna opinia, że dom pasywny jest droższy, a nawet dużo droższy niż dom energooszczędny i jest jeszcze zbyt drogi, aby go promować w naszym kraju.

W Unii powstało już ponad 10000 domów pasywnych, wykonanych zgodnie z założeniami ustalonymi przez Instytut Domów Pasywnych w Darmstadt. Początkowo koszty budowy były nawet do 40% wyższe od średniej. Teraz przyjmuje się, że są wyższe 15-20%.

Jest to jednak informacja myląca, przede wszystkim dlatego, że porównuje się koszt 1m2 nie uwzględniając standardu wykonania. Inwestorzy, którzy decydują się na wybudowanie domu pasywnego, nie są ludźmi przeciętnymi i najczęściej decydują się na dużo lepsze materiały i dodatkowe rozwiązania, co oczywiście podnosi koszty.

Aby porównanie było miarodajne, należałoby uwzględnić podobne materiały i racjonalne rozwiązania. Przy takich założeniach koszt budowy domu pasywnego o U=0,15 W/m2K jest o 5-7% niższy od domu energooszczędnego o takiej samej powierzchni i U=0,60 W/m2K.
W domu pasywnym prostsza, czyli tańsza, jest bryła budynku, nie jest potrzebne centralne ogrzewanie, zbędne są kominy. Potrzebna jest grubsza izolacja, ale jeśli jest to uwzględnione w projekcie, to różnica może wynosić od ok.30 zł/m2 izolowanej powierzchni. Należy zamontować okna 3-szybowe o całkowitym współczynniku U poniżej 0,8 W/m2K. Tu różnica zaczyna się od 140 zł za m2 okna. Drzwi wejściowe będą o kilkaset zł droższe.

W związku z niewydolnością wentylacji grawitacyjnej, jakaś forma rekuperacji, czy wentylacji wymuszonej, powinna być zastosowana w każdym rodzaju budownictwa. Koszt zainstalowania rekuperacji, uwzględnionej w fazie projektowej, zaczyna się poniżej 10 000 zł.

Niezbędne również jest wprowadzenie różnych rozwiązań zmniejszających zużycie ciepłej i zimnej wody, oraz zużycie prądu, ale to dotyczy każdego domu.

W Polsce powstało już kilka domów pasywnych. W szybkim tempie powstają nowe. Niektóre takie budowy są opisywane na bieżąco przez media.
Ponieważ są to początki, ewentualny, nieco wyższy koszt budowy w stosunku do standardowej, może mieć kilka dodatkowych powodów, takich jak:

Niewielka ilość firm, które potrafią zaprojektować dom spełniający wszystkie wymagania domu pasywnego.

Brak typowych rozwiązań, które wymuszają zamawianie projektów indywidualnych.

Cena nowości.

Brak wykwalifikowanych firm wykonawczych, które chciałyby się podjąć wykonawstwa za normalne stawki.

Niewielka wiedza inwestorów, co powoduje nieracjonalne rozwiązania i przeinwestowanie, takie jak np. stosowanie centralnego ogrzewania, czy pompy ciepła do pojedynczego niedużego domu pasywnego.

Decydując się na budowę domu pasywnego warto, już w fazie projektowej, zastanowić się nad zastosowaniem dodatkowych rozwiązań, takich jak kolektory słoneczne, wykorzystanie deszczówki, zagospodarowanie tzw. szarej wody, czy nawet separujących toalet. Ale to nie są już podstawowe koszty budowy.

W niemieckim standardowym domu pasywnym, o przykładowej powierzchni 140 m2 i przy 4 osobowej rodzinie, zużycie wszystkich rodzajów energii wynosi rocznie poniżej 3200 kWh. Gdyby całe to zapotrzebowanie pokryć prądem elektrycznym, roczny koszt byłby niższy od 1000 zł. Każdy może sam policzyć różnicę w kosztach utrzymania.

W sytuacji stale rosnących cen energii i kolosalnego zanieczyszczenia środowiska, oraz ze względu na podstawową racjonalność ekonomiczną, nie stać nas na to, żeby nasze domy nie były pasywne.

---

Piotr Waydel


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Ogrzewanie w domu energooszczędnym i pasywnym

Ogrzewanie w domu energooszczędnym i pasywnym.

Autorem artykułu jest Piotr Waydel



W myśl dyrektywy unijnej, w niedługim czasie, wszystkie nowo budowane domy w Polsce będą musiały mieć certyfikat energetyczny i spełniać rygorystyczny warunek izolacyjności cieplnej. Dla zwykłego budynku energooszczędnego całkowity współczynnik przenikalności cieplnej będzie musiał być mniejszy od 0...
W myśl dyrektywy unijnej, w niedługim czasie, wszystkie nowo budowane domy w Polsce będą musiały mieć certyfikat energetyczny i spełniać rygorystyczny warunek izolacyjności cieplnej. Dla zwykłego budynku energooszczędnego całkowity współczynnik przenikalności cieplnej będzie musiał być mniejszy od 0,3W/m2K.
W przypadku domu pasywnego jest on mniejszy od 0,15W/m2K.

Przy spełnieniu tych warunków i rozsądnym rozwiązaniu problemu właściwej wentylacji, roczne zużycie energii, potrzebnej na ogrzanie przykładowego domu o powierzchni 150 m2, przy dzisiejszych cenach, jest na poziomie 150-300zł w przypadku domu pasywnego i 400-700 dla domu energooszczędnego, w zależności od użytego nośnika energii.

Bardzo wiele osób, oszołomionych reklamami i zafascynowanych wizją budowania własnego domu, planuje zainstalowanie centralnego ogrzewania, a nawet pompy ciepła, w domu który spełnia takie parametry. Pompy ciepła są oczywiście wspaniałymi urządzeniami i rewelacyjnie nadają się do pracy, ale tylko tam, gdzie będą właściwie wykorzystane.

Sens ekonomiczny takiego przedsięwzięcia jest żaden. To mniej więcej tak, jak instalować nowoczesną, niezawodną windę do domku z poddaszem użytkowym. Oczywiście, od strony technicznej nie ma żadnego problemu. Lub kupić autobus, żeby codziennie zawieźć swoje dziecko do szkoły na drugą stronę ulicy. Jeśli kogoś stać i ma taką fanaberię, to czemu nie.

Nawet gdyby eksploatacja pompy ciepła, czy układu centralnego ogrzewania, były zupełnie za darmo, a urządzenia niezniszczalne, to w tych warunkach i tak nigdy się nie spłacą w stosunku do rozwiązań racjonalnych ekonomicznie.

Załóżmy, że całkowity koszt takiej instalacji wynosi tylko 20000zł. Przyjmując niewiarygodnie niski koszt tego kapitału na 5%, otrzymujemy 1000zł rocznie.

Wykorzystując zamiast tego punktowe grzanie elektryczne, za kilkaset zł, lub we właściwie wybranych miejscach ogrzewanie podłogowe, za 1000-2000zł, otrzymujemy 10-40 krotną różnicę w koszcie kapitału. Przy wyżej wymienionych założeniach można przyjąć, że rocznie będzie to 30-100zł. A różnica w koszcie energii nie taka wielka, a nawet żadna, w przypadku powietrznej pompy ciepła i silnych mrozów.

Pozostaje problem najtańszego uzyskania ciepłej wody użytkowej, który często jest rozwiązywany przy okazji CO. Pompa ciepła ma znacznie mniejszą sprawność, jeśli chcemy otrzymać wysoką temperaturę, jaka jest potrzebna do CWU. Centralne ogrzewanie, może mieć punkt wspólny z CWU tylko poprzez piec dwufunkcyjny.

Optymalnym ekonomicznie sposobem na uzyskanie ciepłej wody w domu jednorodzinnym, przy dzisiejszych cenach, jest przepływowy piec gazowy, usytuowany w najbliższym możliwym sąsiedztwie łazienki, lub bojler elektryczny, jeśli nie ma gazu. Jeżeli kuchnia jest dalej, to lepiej zastosować w niej osobne elektryczne urządzenie przepływowe, lub mały bojler. Nie traci się wówczas czasu na czekanie na ciepłą wodę i energii, która idzie w ścianę.

Piotr Waydel
---

Piotr Waydel


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Strażnik domu – czyli na co zwrócić uwagę przy wyborze bramy garażowej?

Strażnik domu – czyli na co zwrócić uwagę przy wyborze bramy garażowej?

Autorem artykułu jest Robert Anacki



Podstawowym elementem na który zwracamy uwagę przy wyborze bramy garażowej jest jej estetyka. Warto jednak uwzględnić kilka niebanalnych czynników, które mogą mieć wpływ na łatwe i przyjemne użytkowanie. Pierwszym, który należy rozpatrzyć jest dostępna ilość miejsca na podjeździe. Jeżeli jest to og...
Podstawowym elementem na który zwracamy uwagę przy wyborze bramy garażowej jest jej estetyka. Warto jednak uwzględnić kilka niebanalnych czynników, które mogą mieć wpływ na łatwe i przyjemne użytkowanie. Pierwszym, który należy rozpatrzyć jest dostępna ilość miejsca na podjeździe. Jeżeli jest to ograniczona przestrzeń, warto zastanowić się nad kupnem bramy, która chowa się w części wewnętrznej garażu.

O wymiarach otworu na bramy garażowe warto pomyśleć już na etapie projektowania domu, ma to szczególny wpływ na cenę, dlatego że producenci oferują bramy w standardowych wymiarach nawet do o kilkadziesiąt procent taniej, niż te wykonywane na zamówienie.

Należy również zwrócić uwagę na producenta. Warto kupować bramy znanych i wiodących marek na rynku. Daje to gwarancję poprawnego działania produktów, a także bez problemowych obsługi serwisowej w razie problemów.

Do najpopularniejszych rodzajów bram możemy zaliczyć bramy segmentowe, rolowane i uchylne.

---

Ty też szukasz rzeczowych porad jak dbać o własny dom?


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

W czym może nam dopomóc feng shui?

W czym może nam dopomóc feng shui?

Autorem artykułu jest Grażyna Czajka-Bartosik



artykularnia_import

Czym dokładnie jest feng shui i do czego służy?. Podstawową rolą feng shui jest znalezienie odpowiedniego domu, czy mieszkania. Każdy dom, niezależnie od tego, czy o tym wiemy, czy nie, ma swój własny wykres, nazywany wykresem urodzeniowy domu. Aby go poznać, potrzebujemy kilku danych.



Co jest potrzebne, by sporządzić wykres urodzeniowy swojego domu, mieszkania, firmy?

W tym celu potrzebujemy:

- znać datę budowy domu,

- zrobić odczyt kompasu strony skierowania domu,

- musimy także umieć określić, gdzie nasz dom ma stronę skierowania.



Wykres urodzeniowy domu, nie ma nic wspólnego z siatką Bagua, tak popularną w systemie black hat feng shui. Wizualnie wygląda on jak zestaw liczb, po trzy w każdym polu. Mówią one jednak o wszystkim, co nas interesuje. Dom powstaje w określonym miejscu i czasie. Generalnie, uznaje się, że momentem „narodzin” domu, jest chwila, kiedy został on przykryty dachem. To jest właśnie ten moment. Wtedy, gdy Qi zostaje zamknięte w tym domu i ten moment determinuje wiele ważnych cech nowego domu, takich jak:



- jego charakter,

- predyspozycje zdrowotne mieszkańców,

- zasobność,

- strukturę wydarzeń w tym domu,

- wskazuje miejsca, gdzie powinny być sypialnie, pokoje wypoczynkowe, garderoby, łazienki, wc itp.

- wskazuje miejsca, gdzie powinny być okna,

- wskazuje miejsce, gdzie powinny być drzwi główne do mieszkania, domu..

- wreszcie determinuje miejsce dla drzwi tylnych,

- określa kierunki drzwi wewnętrznych,

- i wiele, wiele innych spraw.



Z wykresu możemy wyczytać wiele, bardzo wiele informacji, choćby takich jeszcze, jak: charakter domu (są domy szczególnie dobre dla twórców, artystów, dla życia rodzinnego, dla osób trudniących się finansami, czyli finansistów i wiele innych), lepsze i gorsze miejsca w tym domu, możemy dowiedzieć się, czy dom w ogóle będzie pomyślny dla tych konkretnych ludzi i całe mnóstwo innych informacji.



Dość powiedzieć, że wykres urodzeniowy domu nie tylko wskazuje na pewne zdarzenia, które mogą wydarzyć się mieszkańcom danego domu, ale także wywiera wpływ na postępowanie mieszkańców, na ich życie (tak, tak.. to nie żart). Istnieją domy, które w swoim wykresie posiadają takie informacje, jak skłonność mieszkańców do alkoholu, przemocy, kłótni, romansów i rozwodów. Czy któryś z takich domów, chciałybyście zająć?. Nie sądzę...A czy wiecie, że niektóre domy mają kilka takich cech?. A czy wiecie, że są także inne cechy wpisane w wykres, takie jak na przykład wypadki samochodowe?



W tym miejscu, ważna uwaga. Poprzez to, że dom powstaje w określonym czasie i miejscu, że ma swój wykres urodzeniowy – MA on także swoje niepowtarzalne feng shui, które po prostu jest zawsze tam, gdzie jest dom i człowiek.



Dlatego, wszelkie dywagacje na temat tego, czy ktoś wierzy, czy nie wierzy w feng shui, jest tym samym, co wiara, lub niewiara w słońce. I jedno i drugie po prostu J E S T. To niewiedza powoduje, że albo w coś wierzymy, albo nie. Wiedza nie potrzebuje wiary.



Warto także wiedzieć, że:



Feng Shui bez Człowieka NIE istnieje



Mało tego. Może się zdarzyć, że określony dom, nie będzie dobry dla tego konkretnego człowieka.



Poniżej dwa sposoby przedstawiania wykresu domu



http://www.fengshui-consultants.co.uk/img785.jpg




http://www.geocities.com/fengshui_us/graphics/loshu6.jpg



Oba dotyczą domu zbudowanego w 7 Okresie Feng Shui w roku 1985 o skierowaniu S1 i odczycie kompasu 162 stopnie. W feng shui raczej używamy tzw. wykresów tortowych, zamiast kwadratowych.



Jednak, aby zrobić wykres domu potrzebujemy znać datę jego budowy oraz dokonać odczytu kompasu strony skierowania budynku.



Pojęcie skierowania i osadzenia budynku w szkole Xuan Kong Feng Shui, nie jest tym samym, co skierowanie w szkole Black Hat. Abyśmy mogli zrobić wykres dla naszego domu, musimy bardzo dokładnie określić, gdzie nasz dom ma skierowanie, a gdzie jest jego Osadzenie.



W systemie Black Hat interesujemy się drzwiami głównymi, ale dla potrzeb Xuan Kong Feng Shui jest to nieprawidłowe. Musimy zatem nieco uściślić, czym jest Skierowanie w Xuan Kong Feng Shui. Skierowanie domu, to strona budynku, która otrzymuje najwięcej Qi typu Jang, to właśnie tu dokonujemy odczytu kompasu, aby określić dokładny typ Qi Jang, którą dom otrzymuje. Jeżeli chodzi o Qi typu Jang, odnosimy to do Qi środowiskowej, nie do Qi Jang, w rozumieniu ludzkiej aktywności. Także nie odnosimy tego do położenia drzwi, ponieważ mogą one równie dobrze być w innym Pałacu (stronie domu) niż jego Skierowanie. Często decydującym jest to, że strona Skierowania posiada Ming Tang.



Warto wiedzieć, że ludzie pracują lepiej, gdy mogą funkcjonować w aktywnych pomieszczeniach, czyli tych typu Jang. natomiast będą znacznie zdrowsi i bardziej wypoczęci, gdy mogą spać i wypoczywać w pomieszczeniach pasywnych, typu Jin. Czy tak są projektowane domy?. Nie!. Niestety, niektóre domy zmuszają nas do aktywności w obrębie przestrzeni jin, a wypoczynku w miejscach jang.



Z wielu powodów, określenie, która strona domu jest stroną skierowania, jest często sporym wyzwaniem, nawet dla wprawnych konsultantów. Dzieje się tak z powodu wizji architektonicznych tworzonych bez elementarnej znajomości feng shui. Niemniej, aby określić skierowanie naszego domu, potrzebujemy garść podstawowych informacji i kompas.



Chociaż, w niektórych nowoczesnych domach, trudno jest określić Skierowanie i Osadzenie, ponieważ, jak już wspomniałam, są one budowane bez znajomości feng shui. Jednak, warto wiedzieć, że większość konstrukcji posiada tylko jedno Skierowanie i Osadzenie.



Zazwyczaj, w normalnym budynku, wszystkie piętra mają takie samo Skierowanie. Jednakże niektóre, nowoczesne domy (bloki mieszkalne), które mają odrębne mieszkania, mogą dla każdego mieszkania, mieć swoje własne Skierowanie, choć na oko tego nie widać.



Strona Skierowania jest określona jako strona, z której budynek otrzymuje najwięcej energii typu jang.



Warto też wiedzieć, że architektoniczny front budynku, nie zawsze pokrywa się z jego skierowaniem. Dlatego, jeśli architekt powie, że „tu jest front”, dla nas wcale tak nie musi być.



Najczęściej, architekci nazywają frontem architektonicznym miejsce, lub raczej stronę budynku, która jest architektonicznie zaprojektowana tak, aby służyła jako front. Zwykle jest to najbardziej reprezentacyjna ściana budynku. Także, zwykle – ale nie zawsze – zawiera ona główne wejście. Jednakże, ten architektoniczny front nie zawsze jest tym, co rozumiemy w Xuan Kong Feng Shui jako Skierowanie. To jest dla nas bardzo ważne!. Front architektoniczny może, ale wcale nie musi zawierać główne drzwi czy interesujący nas Pałac Frontowy.



Główne wejście jest podstawą przepływu Qi każdego budynku. Tędy wchodzi też Ludzki Smok. Jednakże, ponieważ Skierowanie i drzwi główne to nie to samo, możemy je często znaleźć w różnych stronach budynku. Ale zdarza się, że Główne wejście może być także zlokalizowane na tej samej ścianie, co Skierowanie, tyle, że nie w tym samym 45 stopniowym sektorze kompasu (to jest temat dla bardziej zaawansowanych). Trzeba tu być ostrożnym i nie decydować pochopnie. W naszym rozważaniu, bierzemy pod uwagę wiele czynników. Oto niektóre z nich:



Okna są niezwykle ważne przy określaniu strony Skierowania budynku. Strona z największą łączną powierzchnią okien ma pierwszeństwo przed stroną, która ma mniejszą łączną powierzchnię okien. Okna, które można otworzyć, mają pierwszeństwo przed takimi, których nie można otworzyć. Jest to bardzo ważne!. W Feng shui, okna zamknięte są uważane za Górę, słabą, bo słabą, ale Górę.



Te wszystkie czynniki, muszą być wzięte pod uwagę, zanim podejmiemy decyzję, że dana ściana jest ścianą Skierowania. Ale to nie jest wszystko. Przyjrzyjmy się idealnemu modelowi domu, idealnie wkomponowanego w otoczenie, gdzie projekt architektoniczny współgra z feng shui.



A więc, idealnie zaprojektowany budynek, według terminologii Feng Shui powinien być usytuowany zgodnie z tzw. Zasadą Fotela (model Siling, Cztery Mityczne Zwierzęta) i powinien zawierać:



-jasno określoną stronę Skierowania, najlepiej na architektonicznym froncie budynku. Czyli mówiąc prościej. Front architektoniczny powinien być zarazem stroną Skierowania budynku. Czyli połączenie wizji architekta z wiedzą z zakresu feng shui. Idąc dalej



- na architektonicznym froncie, który jest stroną Skierowania, powinno znaleźć się główne wejście, największa powierzchnia okien, które powinny dać się otworzyć, droga, rzeka, otwarta przestrzeń. Najlepiej, by była to strona jaśniejsza, słoneczna i bardziej ruchliwa (czynniki zewnętrzne).


- jasno określoną stronę Osadzenia na architektonicznym tyle, zawierającą wzgórze, wzniesienie gruntu, inne budynki, ściany, drzewa oraz zamkniętą i spokojną przestrzeń. Osadzenie jest stroną budynku, dokładnie 180 stopni od strony Skierowania. Ta strona budynku powinna mieć najmniejszą powierzchnię okien. Specjalny nacisk powinien być położony na ścianę Osadzenia, by nie pozwoliła Qi opuścić domu, zanim Qi nie nakarmi domu i ludzi. Ściana Osadzenia powinna być solidna, by Qi mogła się gromadzić i być emitowaną z powrotem w kierunku domu. To jest to rola Czarnego Żółwia.


- oba boki budynku powinny być chronione przez inne budynki lub Góry. Powinny też mieć mniejszą powierzchnię okien (dających się otworzyć) niż strona Skierowania.


- drobne wzniesienie ( Chao Shan ) przed Ming Tang, które powinno się znaleźć na stronie Skierowania budynku.


- Jasno określony Ming Tang. W perfekcyjnej sytuacji, orientacja domu odpowiada wymaganiom Ming Tang.


-wewnętrzne zagospodarowanie domu, musi pasować do zewnętrznej sytuacji domu tj. aktywne pomieszczenia, powinny znaleźć się na architektonicznym froncie, bardziej spokojne pomieszczenia z tyłu domu.



Pamiętajmy także o tym, że czasem znajdujemy wszystko, co może decydować o stronie Skierowania: drogę i rzekę przed domem, główne wejście na architektonicznym froncie, wiele okien na froncie, ruch, nasłonecznienie itp.. Ale, jeżeli główne wejście i frontowe okna są kompletnie zasłonięte drzewami lub inną przeszkodą i słońce nie może dotrzeć do wnętrza, strona Skierowania może być gdzieś indziej !. Wtedy mamy dwa wyjścia: albo likwidujemy przeszkody albo szukamy innej strony Skierowania.



Ważne!. Jeśli źle wyznaczymy stronę Skierowania budynku, otrzymamy zły wykres dla domu. Dlatego, że na stronie Skierowania dokonujemy odczytu kompasu. W Feng Shui dokładność odczytu kompasu jest sprawą najwyższej wagi, podobnie, jak prawidłowe określenie Skierowania i Osadzenia domu. W tym określeniu wymagana jest absolutna dokładność. Dlatego każdy przypadek musi być rozważany indywidualnie, ponieważ biorąc pod uwagę występowanie architektonicznych udziwnień, nie ma możliwości opisania wszystkiego za pomocą krótkiego artykułu.



I jeszcze kilka słów o Ming Tang. Przytoczę tu fragment artykułu mistrza Heluo w tłumaczeniu M. Błądek:


Ming Tang ( - Jasny Hall)



Ming Tang jest często tłumaczone jako Jasny Hall, ponieważ słowo Jasny w tym kontekście wskazuje na światło lub jang i na słońce. Litera Ming jednak składa się z ideogramu słońca jak również z ideogramu księżyca lub cienia razem: + = .



Ming powinno być zatem rozważane jako idea nierozłączności jin i jang. Może tak być poprzez zmieszanie namacalnych ( jang ) i nienamacalnych ( jin ) właściwości Qi lub przez połączenie kształtu kwadratu ( jin i Ziemia ) z kształtem kopulastym ( jang i Niebo ). Ming odnosi się do zasady łączenia cech żeńskich z męskimi.



Większość praktyków Feng Shui uważa Ming Tang za jasne, otwarte miejsce, gdzie Qi jest żywe, aktywne, zachowane i zbierane, dostarczające budynkowi pozytywną Qi, co oznacza zarówno znalezienie wiecznego spokoju przez zmarłych jak i możliwości przeżycia dla żywych.



Oprócz tego, Ming Tang związane jest z chińskim władcą oraz planem miast i dlatego może także dotyczyć struktur budowlanych opartych na obserwacjach astronomicznych.



Ming Tang dla budynku jest z natury jang. Ming Tang jest miejscem, gdzie zbiera się i powstaje Sheng Qi ( Sheng Qi odnosi się do zdrowej energii, podczas gdy Sha Qi jest złą energią ). Ming Tang zwykle odnosi się do tej strony budynku, gdzie zbiera się najwięcej jang Qi, jest to zazwyczaj Skierowanie budynku, ale mniejsze “Ming Tang” można utworzyć dla każdego pomieszczenia.



Ming Tang wiązałoby się z pomyślną namacalną i nienamacalną Qi, którą można znaleźć w miejscu określanym jako strona frontowa – strona zbierająca Qi – budunku; dla grobów i cmentarzy jest to Yin Zhai, dla budynków potrzebnych żywym – Yang Zhai.



W tym miejscu musimy rozróżnić architektoniczny front i front w znaczeniu zasad Feng Shui. Front architektoniczny i front Qi nie zawsze są tym samym.



Ming Tang budynku może być w dowolnym kierunku. http://www.geocities.com/heluoarticles



Innym tematem jest zrobienie odczytu kompasem.


Co mierzymy: mierzymy stronę skierowania domu. O tym, już pisałam wyżej. Dla przypomnienia, jest to ściana, która ma największa powierzchnię okien, czy w ogóle przeszkleń. Jednak może być czasem problem z określeniem, która ściana jest stroną skierowania. Jest tak, ponieważ musisz wziąć pod uwagę nasłonecznienie, ruch, otwartość przestrzeni i kilka innych czynników.



Co jeszcze: otóż pomiarem jest linia prostopadła do ściany skierowania. Dobrym pomysłem jest wziąć karton i narysować na nim dwie czerwone linie, przecinające się pod kątem prostym. Na środku, na przecięciu tych linii przyklej swój kompas. Następnie z całym kartonem (najlepiej, gdy jest on kwadratowy, podejdź do ściany. Przyłóż jedną ze stron kwadratowego kartonika do tej ściany. Czerwona linia pokaże Ci odczyt.



Dobrze jest powtórzyć to samo w odległości 1 metra od ściany, a potem 2 metrów i uważać na wszelkie metalowe przedmioty na sobie i w pobliżu, bo one mogą fałszować odczyt.



Jeżeli igła kompasu jest niestabilna, drga, waha się, to także świadczy o określonej jakości pola magnetycznego wokół domu. Natomiast odchyłki w odczytach, mogą wskazywać na metale w ziemi, na sobie w pobliżu, na cieki wodne, lub inne zadrażnienia geopatyczne. Czasem rzeczywiście warto zbadać inne ściany i potem przeliczyć kierunek.



Nie możemy korzystać z informacji o kierunkach zawartych na mapach, ponieważ mapy opierają się na północy rzeczywistej, my potrzebujemy odczytu kompasu, ponieważ nas interesuje pole magnetyczne. Te odczyty różnią się od siebie o kilka stopni, czasem o 2-3, a czasem nawet o 7 stopni. Dla nas jest to bardzo istotne, ponieważ, może w konsekwencji prowadzić do całkiem innego wykresu.



Odchylenie igły kompasu (północy magnetycznej) w stosunku do północy geograficznej, jest nazywane deklinacją magnetyczną. Znając deklinację magnetyczną dla Twojej miejscowości, możesz przeliczyć odczyt z mapy, na odczyt magnetyczny. Potocznie mówi się, że kompas wskazuje północ. Jednak jest to stwierdzenie nieścisłe, które w niektórych sytuacjach może wprowadzać w błąd. Igła kompasu nie wskazuje żadnego z biegunów, a jedynie układa się zgodnie z poziomą składową lokalnych linii pola magnetycznego (pionowa składowa zwana jest inklinacją i określa o ile igła magnesu wychyliłaby się w pionie, gdyby jej na to pozwolić).



Jeżeli wędrowalibyśmy z kompasem w kierunku bieguna magnetycznego, linie pola magnetycznego, układając się coraz bardziej pionowo, powodowałyby, że igła kompasu starałaby się stanąć „słupka”.



A tak dla przypomnienia kompas wymyślili Chińczycy. W III wieku p.n.e. używali oni bryłek magnetytu jako elementów tablic do przepowiadania przyszłości. Magnetytowa ruda żelaza, jeśli tylko ma tą możliwość - układa się zgodnie z liniami pola magnetycznego. Około 1000 lat zajęło Chińczykom skojarzenie, że można w ten sposób określać kierunki geograficzne. Pierwsze kompasy miały kształt łyżkowaty, a ich dłuższa końcówka (powiedzmy uchwyt od łyżki) wskazywał kierunek południowy.



Pierwszy w historii świata kompas skonstruowano w Chinach za czasów dynastii Qin. Był zrobiony z magnetytu (minerał, tlenek żelaza), który ustawiał się w kierunku północnym lub południowym w zależności od siły pola magnetycznego ziemi. Pole magnetyczne ziemi było powszechnie wykorzystywane w chińskiej geomancji i wróżbiarstwie.



Korzystanie z kompasu potwierdza kilka chińskich testów, a wśród nich pochodząca z IV wieku „Księga mistrza z Diabelskiej Doliny”, która opisuje użycie kompasu podczas poszukiwań właściwej drogi.



Według źródeł historycznych pierwszą osobą, która korzystała z kompasu jako przyrządu nawigacyjnego, był chiński admirał Zheng He, który w latach 1405 – 1433 odbył osiem morskich podróży. http://tinyurl.com/ljkmk




Zatem, kiedy już mamy datę budowy domu, starannie zdeterminujemy skierowanie budynki i dokonamy odczytu kompasu, możemy sporządzić wykres domu i poznać jego tajemnice. Budowa domu, zakup mieszkania, czy wybór lokalizacji firmy, to niezwykle ważna decyzja. Co zatem zrobić?. Ano, tu potrzeba sporego doświadczenia i wiedzy, by znaleźć to właściwe miejsce. Nie każda działka gwarantuje, że dom będzie miał dobry wykres. Nie każdy, nawet najpiękniejszy dom, gwarantuje, że będziemy wieść w nim szczęśliwe Zycie, a nasza firma rozwinie się pomyślnie.



Każdy dom ma swój wykres, ale nie każdy wykres jest dobry. Warto wiedzieć, że każdy nowy dom należy do jednej z poniższych grup:

1.dom dobry dla zdrowia i dla pieniędzy

2.dom dobry tylko dla zdrowia, ale NIE dla pieniędzy

3.dom dobry dla pieniędzy, ale NIE dla zdrowia

4.dom NIE dobry ani dla pieniędzy, ani dla zdrowia



Jeżeli wybieramy miejsce, gdzie będziemy mieszkać, powinniśmy szukać domu, który da nam i pieniądze i zdrowia, w przypadku firm, w ostateczności skupiamy się na pieniądzach bardziej, niż na zdrowiu, ale….


Grażyna Czajka-Bartosik


www.pracownia-fengshui.pl

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Uzupełnienie artykułu: Czy rozpoczynać budowę domu?

Uzupełnienie artykułu:Czy rozpoczynać budowę domu?

Autorem artykułu jest Romuald Szczypek



Opis jednej z energooszczędnych technologii.
1 uzupełnienie tekstu http://artelis.pl/art-125,10,111,Dom_i_Ogrod,Czy_rozpoczynac_budowe_domu_.html

W trakcie rozmów z potencjalnymi współautorami przewodnika www.4filary.pl/pf zetknąłem się z przedstawicielem firmy reprezentującej bardzo ciekawą technologię z zakresu budowy domów. Pierwszy człon Jego adresu elektronicznego, który podaję - uzyskawszy na to zgodę - isomax@wp.pl oraz adres skype: „isomax2” już mówi o jaką technologię chodzi.

Żyjemy w czasach określonych technologii stosowanych powszechnie, ale też w otoczeniu technologii „pukających” do rzeczywistego świata.

Coraz częściej życie społeczne wstrząsają strajki – jak na przykład obecny, bezterminowy strajk lekarzy. Pewnie jedną z podstawowych przyczyn tego stanu jest słowo „inflacja”. Nowe pokolenia usamodzielniające się nie chcą starych realizacji. Chcą nowych rozwiązań oszczędzających Ich wydatki. Chcą też nowocześnie mieszkać i najchętniej chcieliby nic nie płacić, – ale w zdrowym i pozytywnym znaczeniu tego określenia.
To uzupełnienie pierwotnego artykułu wychodzi naprzeciw realizacji nowych potrzeb.

O tych przyszłościowych, ”pukających” do naszych drzwi technologiach, stwarzających możliwości maksymalnego oszczędzania, możemy przeczytać na stronie: http://www.totalizm.org/free_energy_pl.htm

Wracając do uzupełnienia awizowanej treści warto przytoczyć podstawowe elementy technologii budowy domów, o której tak życzliwie i obszernie mówił mi przedstawiciel firmy, którego adres podałem przy ujawnianiu nazwy technologii. Ten przedstawiciel powiedział mi, że już nie bardzo radzi sobie z udzielaniem informacji dla zainteresowanych. Ci, którzy korzystają z komunikatora Skype mogą z Nim porozmawiać osobiście, korzystając ze skypowego adresu.

Na stronie internetowej tej technologii, przeczytałem - cytuję:

„Proszę się zastanowić 5 minut...
Lepiej naszą przyszłość „puścić z dymem”, czy też kierując się rozsądkiem, wykorzystywać otaczającą nas energię?
Największe korzyści ekonomiczne, można uzyskać oszczędzając energię cieplną, głownie w budownictwie jedno i wielorodzinnym. Na ogrzewanie mieszkań w Polsce zużywało się i zużywa nadal znacznie więcej energii niż na ogrzewanie takich samych mieszkań w krajach zachodnich o podobnym klimacie...- koniec cytatu”

Na ej samej stronie można przeczytać –też cytuję:

Indywidualność
System ISOMAX ma zastosowanie nie tylko przy typowych wielopłytowych elementach, ale w tradycyjnym budownictwie murowanym, jak również w systemie szkieletowo-drewnianym tak zwanym kanadyjskim. System ten stosuje się również przy remontach starych budynków, przy przekształcaniu ich na energooszczędne tak zwane „Zero – Energii” – koniec cytatu”.

O całej technologii możesz przeczytać na stronie http://www.isomax.com.pl/index.php?id=50

---

http://republika.pl/eres9596/murator.html http://eres9596a.bazarek.pl


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Czy wg tej technologii budować dom?

Czy wg tej technologii budować dom?

Autorem artykułu jest Romuald Szczypek



Zastanawianie się nad wyborem technologii budowy domu w kontekście pisania przewodnka...
Młody wiekiem - polski przedstawiciel międzynarodowej firmy, propagującej technologię budowlaną na miarę naszych czasów, a właściwie przyszłych czasów – jest pełen optymizmu, gdy proponuje nową technologię dla polskiego budownictwa: „zero energii”.

Tego przedstawiciela namawiam do włączenia się do pisania przewodnika proponowanego przez inicjatywę www.4filary.pl/pf

Ulegając sile argumentów - z dyskusji internetowej w tej sprawie - ze znanym już szerokiemu gronu Panem Piotrem, zastosowałem metodę bonusów. Bym miał materiał do napisania jednego z rozdziałów przewodnika – a może nawet napisze go wymieniany przedstawiciel. Zrobiłem, dla łatwości kontaktów, bonusową stronę internetową http://isomax2.eu.interia.pl

Takie strony internetowe – gratisowe - a właściwie łatwiejsze do prowadzenia, zostaną zaoferowane - w formie bonusów - każdemu chętnemu do pisania rozdziału przewodnika na portalu www.4filary.pl
.
Aktualnie trwają uzgodnienia z wydawnictwem http://odyn.pl/ ,które przygotowuje do wydania bezpłatną część przewodnika, – czyli wykonuje „lwią część” pracy.

Każdy autor rozdziału będzie zawsze właścicielem tekstu i wszystkich praw autorskich. Wydawnictwo Odyn będzie właścicielem praw autorskich wyglądu ebooka – rozdziału. Wynika z tego, że warunki wydania ebooka – rozdziału będą bardzo korzystne, a jeśli jeszcze uwzględnimy dochód ze sprzedaży poszczególnych rozdziałów, połączony z dochodem pasywnym, – bo mam nadzieję, że w pewnym momencie wydawnictwo – wzorem Złotych Myśli – zorganizuje program partnerski..

Zamierzenia są ambitne – a prostując uwagi Pana Piotra do jednego z moich tekstów w Artelisie – zamierzenia te są wynikiem mojej zazdrości sukcesu Złotych Myśli...Twórcza zazdrość mieści się w granicach ludzkiej przyzwoitości i nie jest karalna.

W Internecie istnieje wiele tekstów, które są „darmowe”. Teksty te to zwiększanie ogólnoświatowej bazy wiedzy, ale ciągle z tymi, a właściwie z nowymi tekstami „jeszcze nie narodzonymi” łączy się możliwość osiągania korzyści.

Warto pamiętać maksymę: ”głupio jest wydawać, a mądrze zarabiać”.Maksyma ta łączy się bardzo ściśle z inicjatywą pisania przewodnika, ale też łączy się z możliwością osiągania dużych korzyści przez stosowanie technologii isomax.

Warto to pamiętać.

W tekście tym jest niewiele słów, ale słów tych jest bardzo dużo w technologiach opisywanych na stronach, do których możemy wejść przez drugi link podany na początku tego tekstu.

Mile będzie widziane zgłoszenie autorów do piszącego ten tekst – koordynatora przewodnika.



---

http://republika.pl/eres9596/murator.html http://eres9596a.bazarek.pl


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Jakie są podstawowe bezsensowne rozwiązania w domowej gospodarce wodnej?

Jakie są podstawowe bezsensowne rozwiązania w domowej gospodarce wodnej?

Autorem artykułu jest Piotr Waydel



Wody na świecie brakuje od dawna i jest coraz bardziej zanieczyszczona. Wiele krajów boryka się z problemem braku nie tylko wody pitnej. Ludzie umierają z pragnienia i głodu spowodowanego suszą.

Nie wszyscy zdają sobie sprawę, że Polska ma najmniejsze zasoby wodne z całej Europy. W związku z cora...
Wody na świecie brakuje od dawna i jest coraz bardziej zanieczyszczona. Wiele krajów boryka się z problemem braku nie tylko wody pitnej. Ludzie umierają z pragnienia i głodu spowodowanego suszą.

Nie wszyscy zdają sobie sprawę, że Polska ma najmniejsze zasoby wodne z całej Europy. W związku z coraz większym na nią zapotrzebowaniem i postępującym zanieczyszczeniem sytuacja szybko się pogarsza. Niedługo zacznie być odczuwalna nie tylko poprzez coraz wyższą cenę wody pitnej i przemysłowej.

W takiej sytuacji postępujemy jak szaleńcy. Mieszamy dobrą wodę pitną i wodę deszczową z trudno usuwalnymi zanieczyszczeniami chemicznymi i biologicznymi. Później nakładem dużych środków staramy się z niewielkim skutkiem (dziewięćdziesiąt parę procent) oczyścić wodę i utylizujemy wszystkie domieszane do ścieków często bardzo wartościowe składniki, z fatalnym skutkiem dla środowiska.

To tak jak gdyby wymieszać kilka cennych składników, tracąc je w większości bezpowrotnie, a potem za duże pieniądze odzyskiwać jeden z nich, czyli wodę i to w dodatku mocno zanieczyszczony, silnie skażając przy tym środowisko. Brak w tym sensu zarówno ekonomicznego jak i zdroworozsądkowego, nie wspominając o ekologii.

Zarówno woda deszczowa jak i tak zwana szara woda w żadnym wypadku nie powinny być mieszane ze ściekami z toalet.

Szara woda to taka, która spływa ze zlewów kuchennych, umywalek, wanny i spod prysznica. Jeżeli stosujemy biodegradowalne środki do czyszczenia i mycia, nie stanowi żadnego zagrożenia dla środowiska. Może być używana bez żadnych zabiegów do podlewania ogrodu.

Woda deszczowa zwykle też nie jest szkodliwa dla środowiska. Wyjątkiem są kwaśne deszcze, które spowodowane są bezmyślnym wypuszczaniem do atmosfery szkodliwych składników przez przemysł i energetykę.

Zarówno szarą wodę jak i wodę deszczową bardzo łatwo i stosunkowo tanio można doprowadzić do parametrów wody pitnej. Znane i stosowane są takie sposoby czyszczenia jak ultrafiltracja, czy odwrócona osmoza.

Jakość dostarczanej wodociągami tzw. wody pitnej bardzo często przedstawia wiele do życzenia w związku, z czym często i tak jakieś rodzaje dodatkowych filtrów są stosowane.

Tam gdzie jest kanalizacja centralna najczęściej opłaty za odprowadzanie ścieków są naliczane od ilości doprowadzonej wody. W związku z tym zysk za zaoszczędzenie wody jest podwójny.

W ściekach toaletowych największy problem stanowi zanieczyszczenie moczem. Oczyszczenie ze składników w nim zawartych tworzy większość kosztów. A przecież mocz to jeden z najlepszych i najłatwiej przyswajalnych nawozów. Zamiast wykorzystać, wielkim nakładem sił i środków niszczymy go.

Drugi z produktów, który powstaje w toalecie, też po odpowiednim potraktowaniu jest wspaniałym nawozem. Jest co prawda skażony biologicznie, ale z tym najłatwiej sobie można poradzić. Nie wolno tylko doprowadzić do wymieszania tych dwóch produktów, bo rozpoczyna się wówczas proces gnilny, tracone są cenne składniki i zwiększone jest wydzielanie nieprzyjemnych zapachów.

Wspaniale rozwiązali ten problem Szwedzi tworząc toalety separujące, za co zdobyli światowe nagrody i certyfikaty. Mocz jest w nich odprowadzany do specjalnego zbiornika, z którego jest używany do podlewania. Kał jest wysuszany podciśnieniowo, co eliminuje wszelkie zapachy. Toalety opróżnia się raz na 3-6 miesięcy. Produkt trafia na kompost, gdzie po około 6 miesiącach zamienia się na wspaniały nawóz. Toalety praktycznie nie potrzebują wody do działania.

W przypadku stawiania domu, jeśli uwzględnimy wszystkie powyższe rozwiązania, nie jest potrzebne odprowadzanie ścieków, ani szambo czy oczyszczalnia biologiczna. Mamy ogromną oszczędność wody nawet, jeśli nie zainstalujemy oszczędnych baterii z czujnikami. Z przeprowadzonej kalkulacji wychodzi mi prawie trzykrotna oszczędność na etapie inwestycji, a wielokrotna w eksploatacji.

Nawet, jeżeli nikt z czytelników nie planuje uwzględnić takich rozwiązań w swojej inwestycji uważam, że warto je bliżej poznać. Niczego tu nie chcę reklamować, ale podzielić się informacjami na temat tego, co według mnie jest najkorzystniejsze. Ja na pewno wszystko to u siebie zastosuję.

Wykorzystujemy to, co ziemia nam daje – żywność, drewno, biomasę, itd. W zamian dostarczamy ziemi kilka sztucznych związków chemicznych, które mają służyć do nowej produkcji oraz wiele trucizn. Zapominamy o dodatkach śladowych i mikroelementach. Wyjaławiamy z nich glebę tak mocno, że w niektórych miejscach nie istnieją.

Dawniej wszystko, co powstało z ziemi, wracało do niej i cykl się powtarzał. Dziś wyciągamy ile się da, a zamiast zwracać to co można, niszczymy i utylizujemy, produkując trucizny i dwutlenek węgla.

Piotr Waydel
---

Piotr Waydel


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Buduj DOM PASYWNY z www.4filary.pl

Buduj DOM PASYWNY z www.4filary.pl

Autorem artykułu jest Romuald Szczypek



Tekst o technologii przyszłości polskiego budownictwa.

W ostatnich latach coraz częściej słyszymy słowa „dom pasywny”. Co to znaczy?

Po wejściu na strony internetowe możemy znaleźć definicję:
„Dom Pasywny jest budynkiem o ekstremalnie niskim zapotrzebowaniu na energię do ogrzewanie wnętrza (15kWh/(m2a)), w którym komfort termiczny zapewniony jest przez pasywne źródła ciepła (mieszkańcy, urządzenia elektryczne, ciepło słoneczne, ciepło odzyskane z wentylacji), tak, że budynek nie potrzebuje autonomicznego, aktywnego systemu ogrzewania. Potrzeby cieplne realizowane są przez odzysk ciepła i dogrzewanie powietrza wentylującego budynek” – jest to cytat ze strony, na którą wejdziemy czytając stronę przedstawiciela tej nowej technologii „zero energii.
Wg słownika wyrazów obcych słowo „pasywny” znaczy: pozbawiony inicjatywy, bierny, bezwolny, obojętny.

Tajemnica budowy domów pasywnych tkwi w braku potrzeby doprowadzania energii cieplnej do budynku. Jest to tajemnica wykorzystania energii istniejącej już w budynku.

Bardzo ciekawie na ren temat wypowiada się Wikipedia na stronie http://pl.wikipedia.org/wiki/Dom_pasywny Strona ta powie nam wszystko o domach pasywnych.

Domy pasywne, to jeszcze teoria w naszym systemie. Teoria, która dobija się do naszej sfery budowlanej coraz mocniej.

Portal www.4filary.pl dokładnie zapoznał się z teorią i zaprosił do współpracy polskiego przedstawiciela tej technologii na Polskę. Powstał wstępny tekst dotyczący tej technologii prezentowany na stronie http://artelis.pl/art-1094,10,111,Dom_i_Ogrod,Czy_wg_tej_technologii_budowac_dom_.html

Generalnie – po analizie podanych stron – trzeba powiedzieć tak, jak to skomentował jeden z czytelników tego tekstu:
Piotr Waydel (dnia 22-05-2007, godz.: 18.44)
Technologia Isomax, o jakiej pisze w swoich artykułach pan Lisowicz jest rewelacyjna. Nie zamierzam jej reklamować (zrobi to sama), ale uważam, że każdy, kto planuje wybudować sobie dom powinien się z nią zapoznać, żeby później nie żałować. Mając wiedzę może decydować, co jest dla niego opłacalne. Bez tej wiedzy, zostanie "wmanipulowany" w technologie, jakie są znane i wygodne dla projektanta czy wykonawcy. Trzeba samemu poznać możliwości, jakie istnieją, zamiast zdawać się tylko na opinię sąsiada, teściowej czy dowolnego fachowca.
Pozdrawiam
Piotr Waydel

Jeżeli poczujemy, że technologia jest w stylu „gra warta świeczki” wejdźmy na stronę www.4filary.p/dompasywny i skorzystajmy z dostępnych na stronie komunikatorów. Poprośmy o rozmowę z doradcą lub napiszmy list e-mail.. Uzyskamy informacje i zostaniemy skontaktowani z przedstawicielem tej technologii. Do rozmowy konieczna jest rejestracja na podanej stronie w sposób: po prostu załóż sobie darmową stronę przy rejestracji wpisując kod POLVITIS.
Rejestracja na podanej stronie, to wejście do „przyjaznej sfery” pomagającej w budowie „domu pasywnego”. To uzyskanie nie tylko moralnego wsparcia, To możliwość wymiany doświadczeń na forum, które zostanie uruchomione na podanej stronie.

Jeśli jesteś fachowcem budownictwa i interesują Cię zagadnienia „zero energii” to przystąp do „klubu budowniczych” tworzonego w ramach www.4filary.pl

---

http://republika.pl/eres9596/murator.html http://eres9596a.bazarek.pl


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Informacje o przygotowywanym konkursie

Informacje o przygotowywanym konkursie

Autorem artykułu jest Romuald Szczypek



Tekst - zaproszenie przedsębiorczych do budowy domu i opisu tego zdarzenia.
25 maja 2007 roku to data, która może w przyszłości dużo znaczyć. To dzień wydania http://odyn.pl/przewodnik.html powstałego z inicjatywy tego coraz bardziej widocznego portalu ludzi przedsiębiorczych.

To również dzień uruchomienia strony www.4filary.pl/dompasywny oraz opublikowania treści tej strony w portalu Artelisu. http://artelis.pl/art-1158,10,111,Dom_i_Ogrod,Buduj_DOM_PASYWNY_z_www_4filary_pl.html

Zamieszczone komentarze do tego artykułu są bardzo ciekawe:
*)Cytuję:
„Piotr Waydel (dnia 26-05-2007, godz: 14.02)
Tajemnica budowy domów pasywnych tkwi w konstrukcji, technologii, spełnieniu określonych parametrów i we właściwym posadowieniu budynku, a nie w braku potrzeby doprowadzenia ciepła.
Nie ma energii istniejącej w budynku. Ludzie i urządzenia dostarczają swoją energię, a w zimie, przy słonecznej pogodzie jest wykorzystywane również pasywne ogrzewanie słoneczne. Jest to możliwe dzięki dużym południowym oknom spełniającym rygorystyczne warunki.
W czasie zimy taki dom trzeba dogrzewać.
Również w technologii Isomax energia jest najpierw pozyskiwana przez powierzchnie dachowe i częściowo magazynowana po budynkiem. Dzięki temu koszt ogrzewania obniża się jeszcze bardziej. Ale żeby starczyło go na całą zimę trzeba by zrobić dobrze izolowany zbiornik ciepła o dużej pojemności. A to już nie jest uzasadnione ekonomicznie.
Technologia Isomax nie jest tym samym co dom pasywny.
Daje większe możliwości oszczędzania energii i nadaje się również, a może przede wszystkim, nawet do starych całkowicie nie energooszczędnych budynków, gdzie daje największy efekt finansowy.
Dom zero energii nie oznacza domu pasywnego tylko dom, który nie wymaga dostarczania standardowej energii. W takim domu wszystkie, a nie tylko cieplne potrzeby energetyczne, są zaspokajane przy pomocy energii niekonwencjonalnej. Do tego celu nie musi on spełniać warunków domu pasywnego. Wystarczy, że ma wystarczająco dużo własnej energii.
Istnieje również pojęcie dom plus. Produkuje on więcej energii niż zużywa.
Pozdrawiam
Piotr Waydel
Piotr Waydel (dnia 26-05-2007, godz: 14.13)
Jeszcze szerszym pojęciem jest dom autonomiczny. Nie tylko nie wymaga on kupowania energii, ale jest również niezależny od doprowadzenia wody i odprowadzenia ścieków.
Stąd tylko krok do gospodarstwa prawie autonomicznego, które zaspokaja również potrzeby związane z żywieniem mieszkańców.”

Prowokują wprost do rozwinięcia zdania zawartego w przewodniku:

„Szanowny Czytelniku! Jeśli drażni Cię ten wstęp i treść z nim związana – nie czytaj dalej. Jeśli jesteś lepszy – napisz lepszego ebooka. Zaproponuj lepszą inicjatywę. Koordynatorzy tej inicjatywy chętnie podejmą zasady rywalizacji.”.

Uwidoczniło się nowe wydawnictwo ebooków. Przed nim dużo pracy, ale energia młodości będzie parła do sukcesu.

Teksty Artelisu z rozdziału Budowa domu oraz szczególne tematy dotyczące budownictwa pasywnego i tego jeszcze bardziej wyrafinowanego – wynikającego z przytoczonych komentarzy – to otwarcie bramy sezamu dla budujących i piszących czy piszących i budujących.

W opublikowanych tekstach już podano, że portal 4filary zaprosił - do współpracy - przedstawiciela na Polskę technologii przyszłości http://isomax2.eu.interia.pl
Z tym przedstawicielem właściciel portalu 4filary prowadzi rozmowy na okoliczność gratyfikowania ciekawych inicjatyw dotyczących zastosowania w Polsce tej nowatorskiej technologii przyszłości. Będzie ogłoszony konkurs na nowatorsko napisany rozdział do „przewodnika finansowego”. Nagroda będzie dotyczyła skontaktowania z 4filarami inwestora, który skorzysta – w ramach portalu, (czyli po zarejestrowaniu się przez stronę www.4filary.pl/dompasywny do tej nowatorskiej technologii,a osoba kontaktująca opisze „historię i wnioski końcowe” w ebooku, który będzie stanowił rozdział większej całości pod zbiorczą nazwą „Przewodnik Finansowy)..

Rozdział winien być autorskim opisem starań o zastosowanie tej technologii przy remoncie domu,czy też przy budowie nowego domu. Opis w formie płatnego rozdziału ebooka, czyli możliwego w przyszłości do złożenia w większą całość – na zasadach omówionych w bezpłatnej części, którą możemy pobrać z wydawnictwa ODYN – link powyżej w tekście.

Często szukamy tematów do zatrudnienia. Buszujemy po Internecie i po gazetach tradycyjnych.

Ten tekst wychodzi naprzeciw tym poszukiwaniom i zaprasza do nawiązania kontaktu z „portalem dla przedsiębiorczych” poprzez rozważania nad sposobem zastosowania technologii przyszłości w polskim budownictwie - połączonym z możliwością dodatkowego zarabiania przez wydawanie ebooków w wydawnictwie Odyn.

Jest też zaproszeniem – prowokacją do budowy domu i opisania tego faktu.

*) http://pl.wikipedia.org/wiki/Prawo_cytatu#Niekt.C3.B3re_wnioski_wynikaj.C4.85ce_z_ustawy



---

http://republika.pl/eres9596/murator.html http://eres9596a.bazarek.pl


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Jak wspomagać rozwój swojej firmy?

Jak wspomagać rozwój swojej firmy?

Autorem artykułu jest Romuald Szczypek



Tekst o dodatkowym sposobie promowania firmy budowlanej
Dużo ludzi „pędzi” w ramach prowadzonych przez siebie biznesów, a pęd ma to do siebie, że nie daje luzu na inne czynności niż te wynikające z szarej rzeczywistości i „walki” z konkurencją o utrzymanie swojej pozycji na rynku. Nie zawsze mamy czas na głęboki – skutkujący dobrymi efektami - namysł o rozwoju swojej firmy. Nie zawsze wiemy, z kim rozmawiać.

Istnieje wiele teorii i opracowań dotyczących reklamy. Sposoby reklamy stały się dziedziną nauki i zajęć na wielu uczelniach. Z każdym dniem powstaje wiele wartościowych prac, które bardzo szybko przejmują funkcję „pułkowników”. Nie ma już prawie żadnego hasła, które nie byłoby przedmiotem dociekań naukowych.

Nie znaleziono – jak dotychczas – sposobu na praktyczną i skuteczną realizację słusznych i zasadnych rozwiązań podawanych przez badaczy. Wejdźmy na stronę internetową http://www.totalizm.org/free_energy_pl.htm i przeczytajmy tam zawarte treści. Utwierdzimy się we wrażeniu, że „to”, czyli darmowe energie jest takie proste, a zarazem...takie trudne. Dlaczego nasze koszty codziennego utrzymania są takie głęboko obciążające budżety domowe w pozycji ogrzewanie?

Zajmując się doradztwem nieruchomościowym starałem się zgłębić powody próby sprzedaży domu na osiedlu „Przylesie”, w Lubinie na Dolnym Śląsku.Dom zamieszkuje typowa rodzina dla zagłębia miedziowego. On – były pracownik kombinatu miedzi i działacz sportowy.Ona – Pani domu oraz dwoje dzieci,już z rodzinami.

Dom był wybudowany w czasach „gierkowskich” i jak na ówczesne czasy – dobrze przemyślany. Do domu prowadzą dwa niezależne wejścia, a w składzie substancji lokalowej istnieją pomieszczenia na prowadzenie działalności gospodarczej, w których jeden z potomków prowadzi zakład fryzjerski.Lokalizacja domu blisko centrum,ale zagospodarowanie działki – szczególnie zieleń – robią wrażenie cichej i spokojnej lokalizacji.

Można powiedzieć: „żyć i nie umierać”.Rodzina dwupokoleniowa,warunki lokalowe akceptujące „różności pokoleniowe” – dające równocześnie cichy azyl dla życia emerytalnego „starszego pokolenia”.

I nagła decyzja: koszty ogrzewania przez sieć miejskiej elektrociepłowni rozbijają budżet domowy. Życie w atmosferze ciągłego składania gotówki na opłacenie rachunków z ciepłowni staje się nie do wytrzymania. Jeden z synów ze swoją rodziną „brykają” do Hiszpanii w poszukiwaniu lepszego życia, a pozostający lokatorzy w domu, przy zanikających waloryzacjach emerytur muszą...sprzedać dom i przenieść się do M ileś w blokowiskach. Fryzjerstwo też ma nie najlepszego notowania i rozdział się zamyka. Pozostaje żal i wspomnienia – nie o takiej starości myśleliśmy. To się ma nijak do starości Finów opisywanej w tekście http://artelis.pl/art-533,3,33,Finanse,Burza_w_sferze_emerytur__A_kiedy_przyjda_blyskawice_.html

Co zrobić by opisywane historie nie zdarzały się?

Po przeczytaniu tego tekstu można wejśc na stronę www.4filary.pl/dompasywny i zapoznać się z mośliwościami nowej technologii budowlanej, – która z wielkimi oporami, ale wkracza do polskiego budownictwa.O tej technologii trzeba mówić wszystkim znajomym by realizowali remonty swoich domów czy budowę nowych z zastosowaniem tej technologii.By nie było żalu spowodowanego sprzedażą „dorobku całego życia”, – czyli wypieszczonego domu „z darmową energią”.

Jeśli tekst ten przeczyta ktoś będący już na emeryturze i mający „zaskórniaki”, które może przeznaczyć na szczytny cel – niech ufunduje nagrodę dla najlepszego tekstu, o czym sygnalizuje tekst http://artelis.pl/art-1162,10,111,Dom_i_Ogrod,Informacje_o_przygotowywanym_konkursie.html

Ufundować nagrody mogą również firmy ze sfery budownictwa, o których zmaganiach z wprowadzaniem nowej technologii mogą być te teksty do nagradzania. Taki nagrodzony tekst możemy traktować, jako odpowiedź na tytuł tego artykułu..



---

http://republika.pl/eres9596/murator.html http://eres9596a.bazarek.pl


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

niedziela, 18 grudnia 2011

Jak zbudować dom zużywający zero energii?

Jak zbudować dom zużywający zero energii?

Autorem artykułu jest Piotr Waydel



W sytuacji stale rosnących cen wszystkich nośników energii oraz rosnącego niebezpieczeństwa coraz większego uzależniania się od nieprzewidzianych, różnego rodzaju perturbacji i zagrożeń w ich dostawie, sformułowanie dom zużywający zero energii zrobiło międzynarodową karierę.

Początkowo używali g...
W sytuacji stale rosnących cen wszystkich nośników energii oraz rosnącego niebezpieczeństwa coraz większego uzależniania się od nieprzewidzianych, różnego rodzaju perturbacji i zagrożeń w ich dostawie, sformułowanie dom zużywający zero energii zrobiło międzynarodową karierę.

Początkowo używali go prawie wyłącznie ekolodzy i zapaleńcy, którzy marzyli o niezależności energetycznej. W ich pojęciu dom zero energii oznaczał dom, który nie potrzebuje dostarczania żadnej energii konwencjonalnej.

Siłę nośną tego sformułowania zauważyło lobby związane z budownictwem, które wcześniej, przy ogólnie dostępnej i taniej energii, nawet nie zastanawiało się nad tym, że można budować takie domy. Byłoby to poza tym naruszaniem interesów zaprzyjaźnionego lobby energetycznego i firm produkujących różnego typu urządzenia grzewcze.

W sytuacji, jaka zaistniała, zaczęto budować domy coraz lepiej izolowane termicznie i lobby budowlane na swoje potrzeby zdefiniowało pojęcie dom zero energii jako dom o ekstremalnie niskim zapotrzebowaniu na energię cieplną, zawężając w sposób oczywisty jego sens. Ale sformułowanie silnie oddziałuje na podświadomość ewentualnych inwestorów.

Firmy związane z budownictwem nie są oczywiście w żaden sposób zainteresowane budową domów o rzeczywiście zerowym zapotrzebowaniu na energię konwencjonalną i stąd zawężenie definicji.

Mnie interesuje budowa domu, który jest w pełni samowystarczalny. Nie tylko energetycznie. Zasygnalizuję tu kilka podstawowych możliwości, jako że przedstawienie całości zajęłoby parę tysięcy stron.

Przede wszystkim należy uwzględnić wszelkie możliwości ograniczenia zużycia energii. Dużo łatwiej i taniej jest oszczędzać niż produkować.

Najprościej można poradzić sobie z ogrzewaniem domu. Budowa domu pasywnego, a nawet domu zużywającego na ogrzewanie poniżej 5kWh/m2/a (technologia Isomax), wcale nie musi być droższa niż standardowa, o ile tylko nasze pomysły są rozsądne i uwzględniają rachunek ekonomiczny. Minimalne ewentualne braki ciepła można uzupełnić z rozwiązań zapewniających ciepłą wodę użytkową.

W skali kraju na ogrzewanie idzie większość zużywanej energii. Następną pozycję zajmuje ciepła woda użytkowa. Z tym problemem można poradzić sobie prawie równie łatwo.

Ciekawym i bardzo tanim dla złotych rączek sposobem na rozwiązanie tego, jest połączenie najprostszej turbiny wiatrowej o osi pionowej z małą pompą hydrosoniczną. Całkowita sprawność takiego zestawu jest zaskakująco wysoka. Do tego bardzo dobrze izolowany duży zbiornik na gorącą wodę i gotowe.

Ponieważ wiatry w Polsce wieją znacznie mocniej w zimie niż w lecie, uzyskujemy więcej ciepła wtedy, gdy bardziej go potrzebujemy.

W lecie pozyskanie gorącej wody jest oczywiście dużo prostsze. Od najtańszych rozwiązań typu odpowiednio ułożone pod pokrytą specjalnym materiałem blachodachówką przewody z wybranym medium, aż po różnego rodzaju kolektory słoneczne.

Mnie najbardziej interesuje najtańsze odbieranie ciepła z całej powierzchni dachowej i po zapewnieniu aktualnych niewielkich potrzeb CWU i magazynu ciepła, zamiana reszty przy pomocy np. turbiny gazowej na inne rodzaje energii. Bardzo ciekawy taki projekt realizuje Instytut Wrocławski. Może uda się załatwić dla nich bezpośrednie dotacje unijne.

Ciepło na potrzeby CWU można również pozyskać z kogeneracji przy produkcji energii elektrycznej niezbędnej do zasilania różnych urządzeń i oświetlenia. Tu też należy zacząć od oszczędności, ale bez przesady. Światło musi być dopasowane do potrzeb i fizjologii.

Rozwiązań jest sporo, o różnym stopniu opłacalności (nieopłacalności). Osobiście zamierzam oprócz wyżej wymienionej metody, zastosować turbinę wiatrową pionową o stałej kierownicy i jako uzupełnienie gazogenerator na biomasę.

Generalnie można bardzo łatwo wyprodukować sporo własnej energii. Problemem jest jej nieliniowe pozyskiwanie oraz wysokie koszty magazynowania i przetwarzania. Ale to już osobny temat.

Piotr Waydel
---

Piotr Waydel


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Dom pasywny – problemy z termoizolacją

Dom pasywny – problemy z termoizolacją

Autorem artykułu jest Bartosz Chmielewski



Dom pasywny musi być porządnie ocieplony, w innym wypadku nie będzie spełniał swoich założeń. Trzeba jednak zwrócić uwagę na fakt, że docieplanie domów pasywnych zaczyna się już na etapie planów architektonicznych.

Główny problem polega na tym, że budynek musi być tak skonstruowany, by umożliwić położenie ciągłej izolacji termicznej oraz zminimalizować straty ciepła wynikających z ustawienia względem stron świata. Właśnie dlatego konieczne są “wiszące” balkony czy klatki schodowe, zwarta budowa, bez niepotrzebnych, acz upiększających projekt załamań murów oraz przeszklenie wyłącznie elewacji południowej. Gotowy projekt to dopiero początek batalii o ciepło, gdyż dom pasywny musi być budowany szczególnie starannie - jakiekolwiek błędy są niedopuszczalne. Dlatego też, jeśli decydujemy się na budynek tego typu, konieczne jest zatrudnienie wykwalifikowanej ekipy i przeprowadzanie w trakcie prac dodatkowych badań, o których można przeczytać na takich stronach jak www.budujdompasywny.pl, które pozwolą nam upewnić się, że wszystko idzie zgodnie z planem.



Jeśli chodzi o dom pasywny, największe problemy związane są z docieplaniem miejsc połączenia poszczególnych elementów przegród zewnętrznych. Szczególnie trudno jest uniknąć powstania mostków termicznych na połączeniu ściany z konstrukcją dachu czy przy izolowaniu fundamentów. Tego typu prace muszą być wykonywane zgodnie z wytycznymi i bardzo starannie, gdyż najmniejsze przerwy w warstwie izolacyjnej nie tylko utrudnią utrzymanie ciepła, ale też będą powodować skraplanie się pary wodnej i w rezultacie zawilgocenie przegrody. Na szczęście istnieją już określone schematy postępowania w newralgicznych punktach i tak długo, jak budową będą zajmować się fachowcy, a używane przez nich materiały będą dobrej jakości, nie grożą nam problemy. Dom pasywny musi mieć też prawidłowo osadzone okna, tak aby były one na jednej linii z izolacją termiczną ściany. Tam, gdzie mostków termicznych uniknąć się nie da, stosuje się alternatywne rozwiązania architektoniczne. Przykładem są choćby balkony, które odmiennie niż w budownictwie tradycyjnym nie są trwale powiązane z bryłą budynku, lecz połączone jedynie za pomocą punktowych wiązań lub po prostu zaprojektowane jako osobne konstrukcje.



Docieplanie domów pasywnych nie kończy się jednak na odpowiednim projekcie i starannym wykończeniu. Konieczne są też wydajne systemy wentylacyjne, które rozprowadzą ciepło po całym budynku. Trzeba pamiętać o tym, że dom pasywny tak naprawdę jest ogrzewany głównie od strony południowej i bez cyrkulacji powietrza różnice temperatur w poszczególnych pomieszczeniach sprawią, że nie da się w nim normalnie funkcjonować. I tu znów wracamy do warstwy izolacyjnej, ponieważ jej ciągłość jest jednym z warunków zachowania właściwej wentylacji. Szczelne przegrody zewnętrzne zapobiegają zjawisku konwekcji powietrza pomiędzy wnętrzem a otoczeniem budynku, a co za tym idzie umożliwiają prawidłowe działanie systemów wentylacyjnych. Jeśli powietrze “ucieka” przez dziury w warstwie izolacyjnej, automatycznie zakłóca to jego przepływ w pomieszczeniach, powodując pogorszenie się warunków termicznych. Dlatego też dom pasywny jeszcze w trakcie budowy przechodzi przez co najmniej dwie tzw. próby ciśnieniowe, które pozwalają określić jego szczelność i poprawić ewentualne błędy.

---

Bartosz Chmielewski

Więcej artykułów mojego autorstwa znajdziesz w serwisie artykuly.com.pl


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Materiały budowlane: beton komórkowy Ytong

Materiały budowlane: beton komórkowy Ytong

Autorem artykułu jest Bartosz Chmielewski



Pośród materiałów budowlanych rosnącą popularnością cieszą się produkty należące do tzw. Systemu Ytong. Przyczyna jest prosta: beton komórkowy Ytong umożliwia szybką budowę z prefabrykowanych elementów kompletnego budynku – zarówno ścian nośnych, działowych jak również elementów stropowych i dachowych czy różnorodnych kształtek wykończeniowych.
Beton komórkowy Ytong posiada właściwości, które dają mu znaczną przewagę nad alternatywnymi czy tradycyjnymi technikami budowy. Jego struktura umożliwia zbudowanie ściany o właściwościach termoizolacyjnych wymaganych przez Polską Normę przy zaledwie jednej warstwie – przy czym ściana taka jest trzykrotnie lżejsza w porównaniu z typowymi rozwiązaniami warstwowymi. Beton komórkowy dostępny jest także w formie kształtek, umożliwiających budowę precyzyjną przy minimalnym nakładzie środków. Profilowania wymuszają dokładne licowanie zestawianych ze sobą bloczków bez konieczności stosowania pionowej spoiny, minimalizując nakłady konieczne na wykończenie, jak również zmniejszając ryzyko fuszerki. Do tego nie można zapominać o właściwościach jakie posiadają te materiały budowlane, a które umożliwiają szybkie i nie wymagające specjalistycznych narzędzi przycinanie, prowadzenie bruzd instalacyjnych czy nakładanie tynków bez uprzedniego przygotowania ściany.

Właściwości betonu komórkowego Ytong są szczególnie cenione jeśli chodzi o budownictwo jednorodzinne. Znormalizowane rozmiary poszczególnych elementów ułatwiają planowanie, przyspieszają prace budowlane, a także zmniejszają wymagane kwalifikacje pracowników, dzięki czemu spada koszt robocizny. Nie można też zapominać, że elementy tego systemu mogą być stosowane również w konstrukcjach tradycyjnych jako elementy wykończeniowe kominków czy łazienek. Beton komórkowy nie należy jednak do materiałów bez wad. Nawet ten firmowany marką Ytong jest kruchy i ma niską izolacyjność akustyczną.

Te same zalety które uczyniły beton komórkowy ytong jednym z popularniejszych materiałów w budownictwie jednorodzinnym, uczyniły go godnym uwagi również w budownictwie przemysłowym i wielkoskalowym. Również tu najbardziej cenioną cechą jest dokładność wykonania i szybkość montażu elementów z betonu komórkowego – choć w tego typu zastosowaniach używa się nie tylko znormalizowanych elementów, lecz również takich, które są dopasowywane do specyfiki konkretnej konstrukcji i produkowanych na zamówienie. Jednak nawet wtedy koszt budowy jest znacznie niższy niż w konstrukcjach tradycyjnych, a właściwości użytych materiałów umożliwiają prowadzenie budowy w warunkach w których konwencjonalna budowa nie mogłaby być prowadzona (np. w zimie). Jedynym wymogiem użycia elementów systemu Ytong jest w zasadzie uniezależnienie konstrukcji nośnej budynku od ścian z betonu komórkowego (najczęściej poprzez zastosowanie konstrukcji stalowej).

Więcej na temat betonu komórkowego Ytong znaleźć można na http://www.xella.pl.

---

Bartosz Chmielewski
Redaktor serwisów: Buduj Dom Pasywny, Materiały Budowlane oraz Artykuły do przedruku


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Materiały budowlane: farmacell

Materiały budowlane: farmacell

Autorem artykułu jest Bartosz Chmielewski



Prace wykończeniowe potrafią trwać wieczność... Nic więc dziwnego, że kompleksowe systemy zabudowy są tak popularne.
Nowoczesne budownictwo jednorodzinne coraz częściej opiera się na takich systemach, dzięki którym postawienie domu jest szybsze i tańsze, a budynek spełnia wyznaczone normy. Ta zasada dotyczy zarówno wylewania fundamentów jak i prac wykończeniowych, o stawianiu ścian nie wspominając. Budowa domu to w końcu nie tylko konieczność zakupu odpowiedniej działki, wyboru projektu czy zaopatrzenia się w materiały budowlane. To także koszty robocizny oraz czas, który dzieli nas od wprowadzenia się do własnego mieszkania. Nic więc dziwnego, że budownictwo jednorodzinne korzysta z takich rozwiązań jak systemy budowlane typu Xella 20 cm czy systemy suchej zabudowy takie jak farmacell.

Choć budownictwo jednorodzinne od dawna korzysta z płyt gipsowo-kartonowych, stosowanych do zabudowy poddaszy jako ścianki działowe, okładziny ścian czy stropów i sufitów podwieszanych czy też jako suchych tynków - problem polega na tym, że nie wszędzie można je stosować. Gips łatwo chłonie wodę i standardowe płyty tego rodzaju nie nadają się do stosowania w wilgotnych pomieszczeniach czy jako okładziny ścian zewnętrznych. Owszem, istnieją specjalne płyty tego rodzaju, nasączane środkiem hydrofobowym i coraz popularniejsze jeśli chodzi o budownictwo jednorodzinne, ale nawet one nie mogą być stosowane tam, gdzie wilgotność powietrza wynosi ponad 85% i utrzymuje się dłużej niż 10 godzin. Dodatkowym problemem jest podatność tego typu płyt na uszkodzenia mechaniczne, zarówno w czasie transportu jak i montażu. Dlatego też, jeśli chodzi zarówno o budownictwo jednorodzinne, jak i wielorodzinne czy przemysłowe, od dłuższego czasu poszukuje się systemów równie szybkich w montażu i wydajnych, lecz pozbawionych wymienionych wad.

Jednym z nich są płyty gipsowo-włóknowe oraz płyty cementowo-włóknowe farmacell. Pierwsze z nich budownictwo jednorodzinne wykorzystuje tak samo jak płyty gipsowo-kartonowe, drugie zaś przeznaczone są do ścian zewnętrznych. Inna niż w wypadku płyt g-p technologia produkcji oraz inne materiały stosowane w wypadku płyt cementowo-włóknowych, polepszają jakość produktów oraz dają nowe możliwości ich zastosowania. Dzięki temu systemowi możliwe jest kompleksowe i szybkie wykończenie domu i choć cena płyt farmacell jest ciągle niezbyt atrakcyjna, w porównaniu do płyt gipsowo-kartonowych, budownictwo jednorodzinne korzysta z nich coraz częściej.

Więcej o płytach gipsowo-włóknowych oraz cementowo-włóknowych farmacell można znaleźć na oficjalnej stronie Xelli.

---

Bartosz Chmielewski
Redaktor serwisów: Buduj Dom Pasywny, Materiały Budowlane oraz Artykuły do przedruku


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Materiały budowlane: pustak

Materiały budowlane: pustak

Autorem artykułu jest Bartosz Chmielewski



Pustak najczęściej kojarzy się z niewykończonymi, szarymi domami, które jeszcze kilkanaście lat temu dominowały w naszym krajobrazie. Dlatego też sporo osób decyduje się na użycie innych materiałów, uważając pustaki za rozwiązanie dla biednych. Czy rzeczywiście mają rację?
W budownictwie jednorodzinnym największym popytem cieszą się te materiały budowlane, które przy niewielkim nakładzie kosztów zapewnią odpowiednią izolacyjność termiczną budynku.

Takim materiałem budowlanym jest zwykły pustak. Otwory w nim najczęściej usytuowane są mijankowo, dzięki czemu maleje szansa na powstanie mostków termicznych, dodatkowo pustaki mają z reguły większe rozmiary niż inne materiały budowlane, co z kolei przekłada się na mniejszą ilość spoin w ścianie, co również wpływa na termoizolacyjność budynku. Nie można też zapominać, że rozmiary tych elementów przyspieszają znacząco budowę, obniżając tym samym koszty robocizny. Owszem, mimo drążeń są one cięższe od cegieł, jednak na 1 m2 potrzebne są tylko 22 sztuki pustaków typu MAX o rozmiarach 288x220x188 mm i aż 128 sztuk cegieł o rozmiarach 250x65x120 mm. Mur z pustaków jest tym samym lżejszy, niż gdybyśmy zastosowali pełne materiały budowlane, a przy okazji zmniejsza się szansa, że robotnicy popełnią błędy stawiając go. Wadą stosowania pustaków jest ich większa kruchość w porównaniu z materiałami pełnymi oraz mniejsza wytrzymałość.

Pustak to jednak nie tylko ściany zewnętrzne. Te materiały budowlane stosuje się także w konstrukcjach stropowych, ścianach działowych czy przewodach dymowych i wentylacyjnych. Jednak sam kształt pustaka i jego zastosowanie to nie wszystko. Obecnie na rynku dostępne są pustaki wykonane z różnych surowców. Najczęściej można spotkać materiały budowlane tego typu z ceramiki i ceramiki poryzowanej, żużlobetonowe oraz keramzybetonowe. Każdy z nich ma swoje wady i zalety, wybór najodpowiedniejszego należy do inwestora. Warto jednak pamiętać, że pustaki keramzytobetonowe i produkowane z ceramiki poryzowanej mają najlepsze parametry cieplne, podczas gdy żużlobetonowe cechują się większą wytrzymałością. Wszystkie te materiały budowlane mają bardzo dobrą izolacyjność akustyczną szczególnie, jeśli prostokątne szczeliny są ustawione prostopadle do płaszczyzny ściany.

Osoby, którym pustak kojarzy się przede wszystkim z chropawym, szarym klockiem powinny pamiętać, że nowoczesne pustaki przeszły podobną ewolucję jak inne materiały budowlane. W przeciwieństwie do tych stosowanych jeszcze kilkanaście lat temu, dość często mają powierzchnie boczne wyprofilowane we wpusty i wypusty, podobnie jak choćby bloczki profilowane Ytong,które można obejrzeć na stronie http://www.xella.pl lub też tzw. kieszenie, co ułatwia stawianie prostych ścian, przyspiesza budowę i zmniejsza zużycie zaprawy.

---

Bartosz Chmielewski
Redaktor serwisów: Buduj Dom Pasywny, Materiały Budowlane oraz Artykuły do przedruku


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Materiały budowlane - pustaki poryzowane

Materiały budowlane - pustaki poryzowane

Autorem artykułu jest Bartosz Chmielewski



Pustaki poryzowane to ceramiczne materiały budowlane stosowane na świecie od niemal ćwierćwiecza, jednak w Polsce ciągle jeszcze niedocenianie. Choć wyglądem przypominają inne materiały ceramiczne, tajemnica ich właściwości kryje się w porowatej strukturze.

Pustaki poryzowane produkuje się z gliny z dodatkiem trocin, granulek styropianu lub pyłu drzewnego. W procesie wypalania domieszki te ulegają spaleniu, dzięki czemu na całej grubości materiału powstają mikropory. Właśnie dzięki temu te materiały budowlane są o wiele lżejsze i mają lepsze właściwości termoizolacyjne niż tradycyjna ceramika.

Na rynku dostępne są dwa typy pustaków poryzowanych – łączone na pióro i wpust oraz z kieszenią. Oba rodzaje można łączyć zarówno na zaprawę tradycyjną jak i ciepłochronną, choć większość producentów, by uniknąć powstawania mostków termicznych i tym samym nie pogarszać izolacyjności cieplnej ścian, zaleca stosowanie tej drugiej. Poryzowane materiały budowlane, w przeciwieństwie do większości materiałów ceramicznych, nadają się do stawiania jednowarstwowych ścian zewnętrznych, które będą spełniały normy ochrony cieplnej budynków. Dzięki wysokiej odporności na ściskanie można z nich budować ściany nośne do wysokości 6 kondygnacji. Materiały budowlane z ceramiki poryzowanej charakteryzują się też dobrą izolacyjnością akustyczną, niepalnością oraz zdolnością do bardzo szybkiego uzyskiwania tzw. wilgotności nominalnej. Niestety, podobnie jak inne materiały budowlane, te także nie są bez wad. Najważniejsza z nich to cena, gdyż najtańsze pustaki poryzowane to wydatek przynajmniej 8 PLN za sztukę. Kolejna, mająca głównie znaczenie przy transporcie i rozładunku, to ich kruchość.

Poryzowane materiały budowlane, mimo wysokich cen, są bardzo dobrym rozwiązaniem dla osób stawiających własny dom na raty. Postawione ściany mogą pozostawać nieotynkowane nawet przez kilka sezonów bez szkody dla ich właściwości. Także niższe koszty dodatkowej izolacji oraz też fakt, że ściany z pustaków poryzowanych renomowanych firm, takich jak POROTON czy POROTHERM buduje się znacznie szybciej niż przy użyciu tradycyjnych materiałów budowlanych stanowi zachętę do ich stosowania.

Więcej informacji na temat materiałów budowlanych można znaleźć na stronie http://materialybudowlane.cybra.pl

---

Inne moje teksty znajdziesz tutaj: moje artykuły do przedruku


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Materiały budowlane: silikaty

Materiały budowlane: silikaty

Autorem artykułu jest Bartosz Chmielewski



W chwili obecnej, gdy przeżywamy prawdziwy boom jeśli chodzi o budownictwo jednorodzinne, praktycznie wszystkie materiały budowlane są rozchwytywane gdy tylko znajdą się w składzie.

Nierzadko zapisy na nie trzeba robić z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem i mimo rosnących z dnia na dzień cen, analitycy nie przewidują w najbliższym czasie zmiany tej niekorzystnej dla inwestorów sytuacji. Nadal jednak niektóre materiały budowlane są bardziej pożądane niż inne i od pewnego czasu prym w tym rankingu wiodą silikaty. Trudno się zresztą dziwić, gdyż ich ceny są konkurencyjne w stosunku do tradycyjnie stosowanej ceramiki, a systemy budowlane na nich oparte umożliwiają szybkie i tanie postawienie wymarzonego domu.



Silikaty mają jeszcze jedną zaletę - ze względu na ich popularność i łatwą produkcję, te materiały budowlane wytwarzane są przez coraz więcej zakładów na terenie całego kraju, choć w niektórych przypadkach ich jakość może odbiegać od naszych oczekiwań. Dlatego też większość inwestorów decyduje się kupować produkty wiodących firm i mieć pewność, że wszystko będzie jak należy. A jest w czym wybierać, bo poszczególne firmy starają się jak najbardziej rozszerzyć swą ofertę. Silikatowe materiały budowlane obecne na rynku to cegły, pustaki, bloczki czy kształtki, zarówno pełne jak i drążone, wszystkie razem pozwalające szybko i niedrogo budować. Ich główne wady to konieczność docieplania ścian oraz podatność na zawilgocenie, przez co nie można stawać z nich ścian fundamentowych, jednak w mniemaniu większości inwestorów jest to tylko niewielkie niedogodności, w całości kompensowane przez zalety wyrobów wapienno-piaskowych.



Silikatowe materiały budowlane są cenione nie tylko przez inwestorów, lecz także przez brygady budowlane. Choć z silikatów trzeba stawiać mur dwu lub trzywarstwowy, by ściana spełniała pożądane parametry izolacyjności termicznej, to dokładne co do milimetra rozmiary tych materiałów, w połączeniu z coraz powszechniej stosowanym systemem pióro-wpust, ułatwiają i przyspieszają budowę przy jednoczesnym ograniczeniu do minimum możliwości fuszerki. Do tego trzeba też dodać imponującą paletę dostępnych barw, którą charakteryzują się te materiały budowlane. Czerwone, paskowe, zielone, szare czy niebieskie, każdy może wybrać coś dla siebie, a producenci nieustająco pracują nad nowymi barwnikami.



Więcej o silikatowych materiałach budowlanych, ich zastosowaniu oraz rodzajach można znaleźć choćby na oficjalnym serwisie www.xella.pl.

---

Redaktor serwisów internetowych i copywriter

Więcej artykułów do przedruku tego autora znajdziesz pod adresem artykuly.com.pl


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Materiały budowlane: ytong

Materiały budowlane: ytong

Autorem artykułu jest Bartosz Chmielewski



Budownictwo jednorodzinne coraz częściej używa systemów budowlanych, dzięki którym cały dom może być wzniesiony z jednego materiału, co nie tylko przyspiesza i ułatwia budowę, ale także zmniejsza koszty.

Kolejną zaletą systemów budowlanych, z której korzysta budownictwo jednorodzinne jest fakt, że stosując jednorodne materiały budowlane o wiele łatwiej obliczyć ile danych elementów jest potrzebne, co z kolei umożliwia dokładniejsze określenie kosztów inwestycji. Pośród takich systemów jednym z najpopularniejszych jest Ytong. Oferta, którą możemy przejrzeć na stronie www.xella.pl oprócz poszczególnych elementów do budowy domu zawiera także tynki i zaprawy. Nie zapomniano nawet o przystosowanych do tego systemu narzędziach – kielniach czy rylcach.



Budownictwo jednorodzinne stawia przed firmami dostarczającymi materiały budowlane spore wyzwania. Oferta producentów, którzy chcą być konkurencyjni na rynku, musi zawierać wszystko, czego potrzeba do wybudowania domu - zarówno tradycyjnego jak i nowoczesnego. To oznacza albo wykonywanie niektórych elementów na zamówienie, albo też stworzenie kompleksowego systemu, który spełni wszystkie zachcianki inwestora. I tu właśnie system Ytong staje na wysokości zadania. Oferta, którą proponuje Xella, została przygotowana głównie pod budownictwo jednorodzinne. Dlatego też znajdują się w niej mało i wielkoformatowe elementy do stawiania ścian, zbrojone płyty stropowe i dachowe, nadproża prefabrykowane do przekrywania otworów mających do 175 cm oraz nadproża zespolone przekrywające otwory o szerokości do 250 cm, kształtki U pełniące rolę traconego szalunku, a także różnorodne płytki do prac montażowych i wykończeniowych. Aby zapobiec powstawaniu mostków termicznych na wieńcach i zachować parametry cieplne budynku, jakie ma zapewniać system Ytong, oferta zawiera też płytki z doklejaną wełną mineralną, służące do ocieplania tych newralgicznych punktów domu.



Zanim jednak zdecydujemy się na stawianie domu w tym systemie, musimy pamiętać o wadach bloczków Ytong Budownictwo jednorodzinne stawia na ciepłe, łatwe w budowie oraz ciche domy. Niestety, system Ytong nie może nam zagwarantować tej ostatniej cechy, gdyż bloczki gazobetonowe to materiały budowlane posiadające dość słabą izolacyjność akustyczną. W rezultacie część inwestorów decyduje się na stawianie ścian wewnętrznych z innych materiałów, aby zwiększyć przyszły komfort mieszkańców. Kolejna sprawa to wytrzymałość bloczków. Jeśli chodzi o typowe budownictwo jednorodzinne, sprawdzają się dobrze, lecz przy wyższych lub bardziej skomplikowanych konstrukcjach lepiej jest używać materiałów o wyższych pod tym względem parametrach.

---

Zapraszam do lektury moich pozostałych artykułów w serwisie artelis.pl oraz na http://artykuly.com.pl/profil/bartosz-chmielewski-4.html


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Materiały budowlane: gazobeton Ytong

Materiały budowlane: gazobeton Ytong

Autorem artykułu jest Bartosz Chmielewski



Beton komórkowy produkowany jest w dwóch odmianach – szarej z dodatkiem popiołów lotnych i białej – z dodatkiem piasku i wapnia.

Budownictwo jednorodzinne preferuje ten drugi ze względu na o wiele niższą radiację naturalną a także krótszy czas odsychania. Jednym z najbardziej popularnych materiałów budowlanych tego typu jest gazobeton Ytong. Charakteryzuje się on oprócz wysokiej jakości także trochę innymi rozmiarami niż w przypadku standardowych bloczków. Typowe bloczki z gazobetonu mają najczęściej 24 cm wysokości i 59 cm długości, rozmiary Ytonga to 20 cm na 60 cm. Oprócz bloczków beton komórkowy służy też do produkcji nadproży, kształtek, płyt stropowych i dachowych.


Beton komórkowy jest materiałem niepalnym, o dobrych właściwościach izolacyjnych. Gazobeton Ytong może służyć do stawiania ścian jednowarstwowych przy zachowaniu obowiązujących norm termoizolacyjnych. Ma przy tym dużą wytrzymałość na ściskanie i jest mrozoodporny. Jego główne wady to kruchość oraz bardzo niska wytrzymałość na rozciąganie, co koniecznie trzeba uwzględnić w projekcie budynku jeśli nie chcemy mieć problemów. Nie jest to też materiał o wysokiej izolacyjności akustycznej. Kolejna sprawa to podatność na zawilgocenie, dlatego też w czasie murowania ściany trzeba chronić przed deszczem, gdyż wilgotny gazobeton traci swoje właściwości termoizolacyjne należy też pamiętać że materiały budowlane tego typu są bezużyteczne przy stawianiu fundamentów i ścian piwnic. Beton komórkowy powoduje korozję stali zbrojeniowej, dlatego też budując z niego dom należy ją odpowiednio zabezpieczyć.


Beton komórkowy jest bardzo łatwy w obróbce, co wydatnie skraca czas prac murarskich. Do tego materiały lepszej klasy, takie jak gazobeton Ytong, którego parametry można znaleźć na stronie www.xella.pl, dzięki zastosowaniu systemu pióro-wpust oraz identycznym wymiarom każdego z bloczków (odchyłka od normy wynosi około +/- 2 mm) zmniejszają pracochłonność o mniej więcej 15%. Także ilość zużytej zaprawy jest mniejsza, choć należy nakładać ją za pomocą specjalnych narzędzi, tak by miała jednakową grubość. Beton komórkowy używany do stawiania ścian pozwala na cienkie tynki zewnętrzne, co także przyczynia się do niższych kosztów inwestycji. Beton komórkowy najczęściej łączy się na zaprawę klejową lub ciepłochronną, szczególnie polecaną przy stawianiu muru jednowarstwowego. Wprawdzie jest ona droższa niż tradycyjne zaprawy, ale za to skutecznie eliminuje możliwość powstawania mostków termicznych.

---

Więcej na temat budownictwa znajdziesz tutaj

Inne moje artykuły znajdziesz w moim profilu na artelis.pl oraz tutaj


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl
Budowa i remont domu - porównaj ceny