piątek, 27 czerwca 2014

Czym ogrzewać mieszkanie?

Czym ogrzewać mieszkanie?


Autor: Anna Kowalik


Dobór odpowiedniego systemu grzewczego to jedna z najważniejszych decyzji, jakie podjąć musi inwestor planujący budowę, czy remont budynku. Od jego wyboru zależy nie tylko koszt inwestycji, ale i wysokość rachunków za energię przez najbliższych kilkanaście lat.


Zacząć należy od wyboru właściwego źródła ciepła, w większości przypadków będzie nim kocioł grzewczy, dostosowany do poziomu dostępności i ceny wybranego rodzaju paliwa.
Do najpopularniejszych należą kotły gazowe, pracujące bezobsługowo, w większości przypadków zasilane gazem ziemnym, który emituje najmniej zanieczyszczeń spośród paliw kopalnych.
Sam gaz płynny stosunkowo łatwo zastąpić gazem ziemnym, w przypadku dobrych jakościowo kotłów nie wymaga to większych przeróbek. Największy problem tutaj może sprawiać jednak brak przyłącza gazu do budynku, którego indywidualne podciągnięcie może sporo kosztować.

Stosunkowo najtańszym źródłem ciepła są kotły na paliwo stałe, zasilane drewnem, węglem, słomą czy nawet ziarnami zbóż. Tego typu kocioł powinien być opatrzony w widoczny sposób tabliczką znamionową określającą jego efektywność energetyczną. Każdy z nich posiadać powinien m.in.: wentylator z regulatorem, króciec wody zasilającej i powrotnej, drożne kanały dopływu powietrza. Jednak ze względu na rodzaj stosowanego paliwa piece takie wymagają wygospodarowania dodatkowego pomieszczenia magazynowego, w którym przechowywać można jego zapas.

Kotły olejowe podobnie jak gazowe nie wymagają obsługi, jednak zazwyczaj koszty użytkowania są tutaj wyższe, a jego ceny podlegają dość dużym wahaniom w ciągu roku i tutaj również potrzebna będzie dodatkowa powierzchnia służącego za magazyn paliwa.

Wybierając najodpowiedniejszy rodzaj ogrzewania uwzględnić należy nie tylko koszty montażu samej inwestycji, ale i przewidywane przyszłe opłaty za paliwo niezbędne do prawidłowego użytkowania.


Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Jak uszczelnić okna?

Jak uszczelnić okna?


Autor: Tomasz Galicki


Jeżeli nie posiadamy zbyt szczelnych okien, przed zimą konieczne będzie ich dodatkowe zabezpieczenie. Najwięcej ciepła bowiem uciekać będzie właśnie przez szpary znajdujące się między oknami, szybami, a framugami.


Powstawać będą nieprzyjemne ciągli zimnego powietrza, a także zdecydowanie wzrosną rachunki za ogrzewanie. Jak możemy się przed tym ustrzec, gdy nie mamy możliwości wymiany okien?

Istnieje kilka sposobów uszczelniania, a to który z nich zostanie przez nas zastosowany, zależny jest od tego, jaki element w naszych oknach wymaga uszczelnienia. Najczęstszym problemem jest zły docisk futryn lub nieszczelność przy samych szybach. Jakich uszczelniaczy użyć?

Aby uszczelnić okna na szybach należy zacząć od zakupienia silikonu. Dawniej okna uszczelniano kitem. Silikon jest jednak o wiele skuteczniejszy i zdecydowanie łatwiejszy w użyciu. Potrzebować będziemy więc również specjalnego pistoletu, w którym umieszczamy puszkę sylikonu. Z jego użyciem sylikon wstrzykiwany będzie bezpośrednio w szczeliny.

Przy zakupie puszki sylikonu zawsze dołączony jest specjalny lejek. Montujemy go na tubę i całość wkładamy w pistolet. Silikon wprowadzamy na styk szyby z futryną, powolnym jednostajnym ruchem, dociskając pistolet i rozprowadzając sylikon wzdłuż łączenia.

Do tego celu najlepiej wybrać sylikon bezbarwny albo biały. Wysychanie trwać będzie około dwadzieścia minut i gotowe.

Jeżeli mamy nieszczelne futryny, sylikon nie wystarczy. Tu zastosować będzie trzeba inne techniki. Niezbędne będą uszczelki do okien. W sklepie zorientujemy się, że do wyboru mamy tu dwa rodzaje uszczelek – piankowe i gumowo-sylikonowe. Uszczelnienia okien na futrynach także nie jest czynnością skomplikowaną, z łatwością więc poradzimy sobie z nią sami. Zacząć należy od dokładnego umycia futryn, tak aby nie znajdowały się na nich kurz i brud, które zmniejszyły by przyczepność uszczelki.

Uszczelki posiadają warstwę kleju, zabezpieczoną specjalną folią. Należy ją więc zdjąć, a następnie okleić całą futrynę na łączeniu z oknem. Warto zapoznać się wcześniej z instrukcją producenta, którą z pewnością znajdziemy na opakowaniu uszczelek.

Zdecydowanie lepiej sprawdzają się uszczelki sylikonowo-gumowe. Wystarczają na kilka lat i nie ma konieczności ściągania ich po zakończeniu zimowego sezonu.

Dobrze zamontowane uszczelki do okien poprawić mogą również ich wygląd. Dostępne są w kilku kolorach, który oczywiście należy dobrać odpowiednio do barwy framug.

Korzyści więc są zauważalne nawet gołym okiem. Za niewielkie pieniądze i przy niewielkim wkładzie pracy uzyskujemy lepiej wyglądające okna i oszczędzamy na ogrzewaniu, ponieważ zmniejszymy utratę ciepła. Rozwiązanie godne polecenia. Zaznaczamy jednak, że inwestycja w nowe, szczelne okna to oczywiście jeszcze lepsze wyjście.


Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Dobrze wybudowany komin

Dobrze wybudowany komin


Autor: Tomasz Galicki


Co znaczy „dobrze wybudowany komin”? Znaczy to, że komin spełniać będzie wszystkie cechy bezpieczeństwa, odporności na wysoką temperaturę, a także będzie miał dobry ciąg.


Zaczynamy od samych fundamentów. Komin murujemy z kamienia lub pełnych cegieł, najczęściej jednak wykorzystuje się tu beton zbrojony. Kształt to zazwyczaj prostopadłościan, o wysokości co najmniej trzydziestu centymetrów. Jego długość i szerokość natomiast dopasowujemy odpowiednio do reguły przynajmniej piętnastu centymetrów poza obrys komina. Pamiętaj należy również o zastosowaniu odpowiedniej otuliny głównego zbrojenia. Odpowiednio pięć centymetrów, gdy ta wykonana jest z chudego betonu klasy B 7,5 i siedem centymetrów, gdy fundament nie posiada izolacji.

Na fundamencie budujemy trzon komina z zaprawy cementowej. (Uwaga! Jeżeli zastosowaliśmy cegłę klinkierową konieczne będzie użycie specjalnej zaprawy.) Wykorzystanie trasu, czyli materiału pochodzenia wulkanicznego, zapewni ochronę przed pojawianiem się wykwitów na wymurowanych powierzchniach.

W momencie samego murowania komina nie można zapomnieć o tym, że minimalny wymiar przewodów to 14x14 cm. Większy przekrój stosuje się w zależności od przeznaczenia i wysokości komina (14x20, 20x27, 20x20). Zalecane są przewody o kształcie kwadratu, ewentualnie prostokąta, którego stosunek boków wynosi 2:3.

Przewody komina powinny być gładkie, dlatego też najczęściej wykonuje się je przy użyciu szablonów (metalowych lub drewnianych). Poza tym należy zwrócić uwagę na to, aby przegrody pomiędzy nimi miały grubość przynajmniej połowy cegły.

Dobry ciąg?

Tu istnieją kolejne zasady, których należy przestrzegać. Po pierwsze, zależnie od tego czy komin to konstrukcja samonośna lub będąca fragmentem ściany nośnej. W pierwszym przypadku komin musi być oddylatowany od stropu, w przypadku drugim można na kominie przeć belki stropowe, jednak powinny to poprzedzić statystyczne obliczenia. Część komina znajdująca się ponad dachem o kącie nachylenia dwunastu stopni powinna wynosić co najmniej sześćdziesiąt centymetrów ponad kalenicę. Ta sama zasada obowiązuje w przypadku większego nachylenia dachu. Wyjątkiem od niej jest jedynie okoliczność, w której dach pokryty jest trudnopalnym materiałem, takim jak blacha czy dachówka ceramiczna. Wówczas wystarczy trzydzieści centymetrów, ale... odległość pozioma od obudowy do powierzchni dachu musi wynosić co najmniej metr.

Na samym szczycie komina powinna znajdować się tak zwana czapa. Jej funkcją jej ochrona komina przed opadami atmosferycznymi. Nakładamy więc najpierw warstwę asfaltowej papy, a dopiero na niej czapę. Z każdej strony komina pozostawiamy kilkucentymetrowe kapinosy. Czapę wykonuje się z betonu ze stalowym zbrojeniem. Nie można zapomnieć tu również o pozostawieniu otworów dymowych i spalinowych.


Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Izolacja domu – styropian czy wełna?

Izolacja domu – styropian czy wełna?


Autor: Twardy


Planując budowę nowego domu najczęściej największą uwagę skupiamy przede wszystkim na wyborze odpowiedniego dla nas projektu oraz na kilku najbardziej istotnych kwestiach budowlanych takich jak materiały z jakich wykonany będzie dach czy rodzaj podłóg.


Jednak budując nowy dom musimy zdawać sobie sprawę również z tego, jak ważna jest odpowiednia izolacja termiczna ścian. Ocieplanie ma na celu chronić budynek przed wpływem czynników zewnętrznych oraz możliwie najefektywniej zatrzymać ciepło w jego wnętrzu. Planując ocieplenie domu zazwyczaj mamy do wyboru dwa warianty: ocieplenie styropianem lub ocieplenie wełną mineralną.

Styropian

Styropian posiada bardzo dobre właściwości izolacyjne. Jest także materiałem odpornym na wchłanianie wody, ale jednocześnie nie przepuszcza powietrza, w związku z tym ściany ocieplane styropianem „nie oddychają”. Styropian cechuje się niską odpornością na wysoką temperaturę, dlatego też jego powierzchnia nie powinna być wystawiana na oddziaływanie promieni słonecznych. Właściwości akustyczne styropianu są dosyć niskie ze względu na strukturę płyty styropianowej, która przewodzi dźwięki. Za to jest materiałem wytrzymałym na uszkodzenia mechaniczne i łatwym
w montażu.

Pamiętać jednak należy, aby styropian chronić przed działaniem słońca, by nie doprowadzić do jego degradacji.

Wełna mineralna

Z kolei wełna mineralna, pomimo tego, że również posiada bardzo dobre właściwości izolacyjne, to w momencie zawilgocenia traci je niemalże całkowicie. W przeciwieństwie do styropianu, wełna jest paroprzepuszczalna, dzięki temu wilgoć z budynku przepływa na zewnątrz.

Zwrócić należy również uwagę na fakt, iż wełna jest materiałem niepalnym (jej włókna topią się dopiero przy temperaturze 1000 stopni) oraz ma lepsze właściwości akustyczne niż styropian. Niestety jej wytrzymałość na uszkodzenia jest bardzo niska, a jej montaż jest zdecydowanie trudniejszy.

Jak widzimy obydwa materiały do ocieplenia domów mają swoje zalety i wady, znajdują inne zastosowanie i różnią się ceną (wełna jest materiałem droższym). Zatem budując nowy dom powinniśmy dobrze przemyśleć wszystkie kwestie związane z jego izolacją, odpowiedzieć sobie na pytanie na czym nam najbardziej zależy, a następnie dokonać odpowiedniego wyboru.


Twardy.

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Wykładziny dywanowe - jak wybrać właściwą

Wykładziny dywanowe - jak wybrać właściwą


Autor: Hubert Napierała


Wykładziny dywanowe są doskonałym rozwiązaniem na uzyskanie nowoczesnej, estetycznej i praktycznej podłogi w biurze, hotelu, restauracji i wielu innych obiektach użyteczności publicznej. Lecz niełatwo jest dokonać dobrego wyboru spośród bardzo wielu wykładzin dostępnych na rynku.


Budowa wykładziny dywanowej
Wykładzina dywanowa zbudowana jest z runa, czyli wierzchniej okrywy i podłoża, w którym runo jest osadzone.
Runo czyli wierzch wykładziny dywanowej może mieć kształt charakterystycznych pętelek, gęstych sterczących włókien lub bardzo splątanych ubitych włókien. Nazywamy je wtedy odpowiednio: pętelkowymi, ciętymi (inaczej - welurowymi) lub igłowanymi.

Wykładziny pętelkowe mają postać zwykłych pętelek, pętelek o różnych wysokościach tworzących tzw. wzór strukturalny, pętelek bucle – z grubych nici, pętelek naciętych lub skręconych – typu saxony. Częste określenietych wykładzin to „loop pile”. Najpowszechniej stosowane w biurach.
Wykładziny cięte to mniej lub bardziej gęsto tkane pojedyncze włókna tworzące okrywę przypominającą zamsz lub welur. Na wzornikach często opisane jako „cut pile”. Typowe zastosowanie to hotele, biura.

Wykładziny igłowane mają strukturę przypominającą filc – bardzo gęsto splątane i ubite włókna. Stosowane są zarówno w biurach jak i na powierzchniach handlowych w dużych sieciach.

Typ włókna
Surowcem, z którego zbudowane jest runo może być włókno polipropylenowe, poliamidowe lub wełna. Spotyka się też mieszanki tych włókien.

Polipropylen to najstarszy typ włókna, cechuje się mniejszą wytrzymałością niż poliamid i nieco mniejszą trwałością barw. Z uwagi na budowę nici trudniejszy do utrzymania w czystości.

Poliamid – najpopularniejsze obecnie włókno, nowoczesne o najlepszych własnościach trudnopalności. Włókna są gładkie co ułatwia czyszczenie. Często produkowane z nici barwionych na wskroś co powoduje bardzo trwałe barwy nawet przy częstym czyszczeniu. Poliamid jest sprężysty i niełamliwy co oznacza dla użytkownika że wykładzina poliamidowa nie odkształca się i nie ugniata. W zależności od producenta poliamid ma fabryczne nazwy takie jak Antron, Imprel itd.

Wełna – materiał tradycyjny, drogi i najtrudniejszy w codziennym utrzymaniu. Z tych powodów stosowany rzadko. Występuje w mieszankach z innymi włóknami np. w wykładzinach hotelowych typu „axminster”.

Wykładziny dywanowe mają postać rolek lub płytek. W zależności od tego, runo jest osadzone w tzw. sztucznej jucie (tzw. action back) mającej wygląd siatki od spodu wykładziny - w przypadku rolek lub sztywnym podłożu bitumicznym - w przypadku płytek. Rzadziej spotykane są podłoża filcowe lub inne.

Wykładziny w płytkach 50 cm x 50 cm
Rolki to rozwiązanie tradycyjne. Od kilku lat coraz większą popularność mają płytki dywanowe, idealne rozwiązanie dla podłóg obiektowych. Modularna budowa umożliwia np. łatwe uzyskanie ciekawego wzoru , szybką wymianę pojedynczej płytki, szybki demontaż podłogi bez jej uszkodzenia w przypadku remontu. Wykładzina osadzona w podłożu bitumicznym jest bardzo trwała i ma doskonałe własności tłumiące dźwięk.


Klasyfikacja trudnopalności
Niezwykle ważnym parametrem jest klasyfikacja trudnopalności opisująca zachowanie wykładziny w razie pożaru. Informację tę możemy znaleźć w deklaracji zgodności lub certyfikacie CE, który każda wykładzina powinna bezwzględnie posiadać. Wyróżniamy dwie klasy charakteryzujące bezpieczne materiały: Bfl-s1 oraz Cfl-s1. Oba typy zapewniają najbezpieczniejsze z możliwych parametry wydzielanego dymu i kontrolowane rozprzestrzenianie płomieni. W przypadku wykładzin o gorszych klasyfikacjach lub nie posiadających badań pożarowych nie będzie zapewnione podstawowe bezpieczeństwo przeciwpożarowe osób w budynku. Niemożliwe będzie także uzyskanie odbioru technicznego. Dlatego już na etapie wyboru należy sprawdzić, czy wykładzina ma wymagane atesty i certyfikaty i czy będzie odpowiadała wymaganym przepisom ppoż.

Waga runa
To najpowszechniej rozważana cecha charakteryzująca wykładzinę. Minimalne gramatury wykładzin obiektowych to około 450 g/m2 -500 g/m2, jednak doradzamy gramatury wyższe. Dobrym standardem jest 700-800 g/m2. W przypadku np. wykładzin hotelowych, w zależności od miejsca zastosowania (halle, korytarze czy pokoje) stosuje się gramatury z przedziału 800- 1300 g/m2. Należy rozróżnić wagę runa (najbardziej istotną) od wagi całkowitej.

Gęstość
To często pomijany parametr a ściśle wiąże się z wagą runa. Dopiero odpowiednio gęsto tkane włókno będzie odporne na ruch osób, mebli itd. Wykładzina o wysokiej gramaturze lecz z niską gęstością może oznaczać produkt o wysokim łamliwym runie, nieprzydatny w intensywnym użytkowaniu. Gęstości obiektowe zaczynają się od ca 150.000 tzw. przetkań na 1 m2 i sięgają ponad 200.000. W wyjątkowych wypadkach, przy wykładzinach welurowych wykładzina może mieć nawet 300.000 przetkań.

Inne cechy wykładzin
Większość wykładzin obiektowych jest antystatyczna co minimalizuje pojawianie się ładunków elektrostatycznych które np. sprzyjają kurzowi. Ważne jest, aby wykładzina obiektowa byłą odporna na ruch mebli biurowych na kółkach. W wielu wypadkach istotny jest parametr wygłuszania dźwięku, który w przypadku wykładzin dywanowych przekracza najczęściej 20 dB. Część wykładzin posiada dodatkowe zabezpieczenie przeciwbrudowe, najczęściej na bazie teflonu. Niektóre są dostosowane do układania na schodach. Wszystkie te cechy odróżniają wykładziny obiektowe od tanich produktów przeznaczonych do zastosowania domowego, z reguły o niskiej trwałości.


Wykładziny obiektowe Ampel Group
Wykładziny dywanowe, wykładziny PCV

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.
Budowa i remont domu - porównaj ceny