Zdrowy oddech to podstawa
Autorem artykułu jest Łukasz Stanios
Od zarania dziejów człowiek dążył do tego, aby żyło się mu bardziej komfortowo: bezpieczniej mieszkało, lepiej jadło, z czasem rozwijało się intelektualnie… Z czasem zasięg polepszania różnych sfer życia stawał się coraz szerszy, i szerszy…
Od zarania dziejów człowiek dążył do tego, aby żyło się mu bardziej komfortowo: bezpieczniej mieszkało, lepiej jadło, z czasem rozwijało się intelektualnie… Z czasem zasięg polepszania różnych sfer życia stawał się coraz szerszy, i szerszy…
I mimo, że ktoś mógłby w tym ulepszaniu doszukać się także i minusów, chyba nikt nie wyobraża sobie, aby mogło być inaczej.
W pewnym momencie człowiek-szaraczek doszedł do wniosku, że dobrze by było polepszyć dostęp i jakość tego, co odwieczne … do powietrza. Bo w końcu, liczy się i jakość…
Ale zakończmy ten powrót do przeszłości. Owszem i nasi przodkowie tematem owym się zajmowali, ale nas interesuje raczej to, co tu i teraz. Wciąż pracujemy, aby ten odwieczny element naszego życia, jakim jest oddychanie, był dla nas jak najbardziej sprzyjający, a na pewno jak najmniej stwarzający zagrożenie.
A tu już pora bliżej się tematowi przyjrzeć bardziej naukowo…
Klimatyzacja to proces cyrkulacji powietrza w lokalu. Celem klimatyzacji jest utrzymanie odpowiednich warunków klimatycznych, na które składają się temperatura, wilgotność powietrza, oraz prędkość ruchu powietrza. Warunki te mogą różnić się
w zależności, czy dane pomieszczenie przeznaczone jest dla przebywającego tam człowieka, czy też przygotowane jest ono z zamiarem przeznaczenia na cele przemysłowe, ot choćby spożywcze, czy kosmetyczne.
Klimatyzacja staje się coraz tańszym i łatwiejszym sposobem poprawienia warunków życia. Musimy tutaj wspomnieć, że klimatyzatory nie tylko regulują temperaturę otoczenia, do najbardziej nam odpowiadającej (dla organizmu przeciętnego Kowalskiego wynosi ona między 20-24°C zimą i 23-26°C latem). Co równie istotne redukują z powietrza nadmierną ilość wilgoci, która przy wysokiej temperaturze zapewnia nam efekt tropiku, nawet jeśli spędzamy czas w mało tropikalnym mieście, weźmy tu np. niepozorny Radom.
Obliczono, że bezpieczna dla człowieka różnica temperatur pomiędzy pomieszczeniem klimatyzowanym, a nie klimatyzowanym to jedynie i zarazem aż 7 °C. W przeciwnym razie nasz organizm może ciężko przyjąć różnicę temperatur (gdy np. w upalny dzień chłodzimy się podczas drogi w samochodzie) i „odwdzięczyć” się nam mało wdzięcznym przeziębieniem.
Istotną rolę odgrywa tu również, jak już wcześniej wspomniano prędkość ruchu powietrza. Ta bezpieczna to 0,2 m/s, choć prędkość max. To 0,5 m/s, którą jednak można odczuć jako przeciąg.
Klimatyzacja jest obszarem, w którym ważne znaczenie odgrywa użycie pewnych urządzeń.
W zasadzie mamy na rynku obecnie do dyspozycji 2 rodzaje klimatyzatorów:
1) klimatyzatory monoblokowe
2) klimatyzatory typu spili
Jeśli chodzi o klimatyzatory monoblokowe to ich charakterystyczną cechą jest to, że w tej samej obudowie znajdują się elementy cicho pracujące, jak i elementy pracujące naprawdę głośno (mogą okazać się kłopotliwe). Warto jednak wziąć pod uwagę klimatyzatory monoblokowe jako alternatywę dla nieprzewidzianych sytuacji, lub stosować w pomieszczeniach, z których korzystamy rzadko.
Co do klimatyzatorów typu spili: najczęściej są one wykorzystywane w domach jednorodzinnych, z uwagi na ich nowoczesne rozwiązania. Klimatyzatory takie zbudowane są z jednostki wewnętrznej i zewnętrznej. Wewnętrzna obniża temperaturę w lokalu, druga zaś odprowadza ciepło poza obręb budowli.
Nietrudno przewidzieć, że klimatyzatory jak znaczna większość rozwiązań ma swoje wady i zalety.
Zdecydowanie największym mankamentem klimatyzatorów, jest ich głośna praca, choć niektórzy są w stanie przyzwyczaić się do niej, a nawet nie zauważyć niezmiennego szmeru. Konstrukcja cichego klimatyzator, to już „wyższa szkoła jazdy”, a co za tym idzie i droższa.
Wentylacja zaś to inaczej obieg powietrza odbywający się między pomieszczeniami a przestrzenia na zewnątrz. Należycie pracująca wentylacja to warunek konieczny
w lokalach, w których przebywają nie tylko ludzie, ale także zwierzęta, gdyż dopływające z zewnątrz powietrze wymienia na świeże. A to, jak wiemy z autopsji jest bezdyskusyjną podstawą przede wszystkim oddychania, ale również podstawą prawidłowej pracy maszyn i urządzeń, które do swojego użytkowania wymagają dostępu powietrza.
W pomieszczeniach, gdzie wentylacja odbywa się w sposób naturalny – inaczej grawitacyjny, powietrze zanieczyszczone zostaje odprowadzone poprzez kanały wentylacyjne. Na ile to odprowadzenie jest efektywne zależy od siły ciągu. A ta wytwarzana jest w kominie i zależy już od sił natury.
Naturalny ciąg kominowy wytwarza się dzięki różnicy gęstości powietrza wewnątrz budynku i w otaczającej ów budynek atmosferze. Gęsto powietrza to efekt jego temperatury. I tak, jeżeli w budynku jest cieplej niż na zewnątrz, gęstość powietrza wewnątrz budynku jest mniejsza niż na zewnątrz, a zatem ciąg jest właściwy.
Poza wentylacją grawitacyjną istnieje także wentylacja mechaniczna. W tym przypadku obieg powierza spowodowany jest przez wentylator. Natomiast sposób rozmieszczenia wentylatorów, jak również sam układ systemu wentylacyjnego powoduje, że wentylacja może być wywiewna, lub nawiewno-wywiewna. I chociaż możemy mieć wpływ na ilość wpływającego, świeżego powietrza, to jednak musimy ponieść całkowite koszty jego ogrzewania.
Zdarzają się, niestety sytuacje, gdy powietrze zamiast wydostawać się na zewnątrz przez kanały wentylacyjne, wpada przez nie do wewnątrz. Mówimy wówczas o ciągu wstecznym (lub też odwróceniu ciągu), który może się pojawić latem, kiedy temperatura otaczająca budynek jest wyższa niż w budynku.
Ale to nie jedyna przyczyna tworzenia się ciągu wstecznego. Kolejna – spotykana najczęściej, to po prostu brak możliwości dopływu powietrza, koniecznego w procesie wentylacji i spalania. Takie zjawisko to efekt szczelnych okien, a także stosowania w domach termorowencji, a także funkcjonowania olejowych czy też gazowych urządzeń grzewczych, czy kominków.
Odwrócenie ciągu stanowi ogromne zagrożenie. Mianowicie istnieje ryzyko, że spaliny, które wydostają się z przewodów spalinowych lub dymowych, tudzież z wyziewów z wyprowadzonych ponad dach przewodów kanalizacyjnych zostaną zassane, a następnie wtłoczone do budynku.
Również nieprawidłowo działające, wspomniane już urządzenia grzewcze, kominki,
w połączeniu z wadliwą wentylacją, która nie będzie odprowadzać gazów (dwutlenek węgla!), będących produktami spalania, powoduje niebezpieczne, a nawet śmiertelne zatrucia.
Aby usprawnić działanie ciągu kominowego, a także zabezpieczyć przed zawiewaniem najlepiej zastosować nasady kominowe, których obecnie jest na rynku wiele. Niezależnie od rodzaju wszystkie nasady wykorzystują wiatr, a także jego energię w celu wytworzenia podciśnienia w kanale dolotowym – wentylacyjnym (lub spalinowym). To dzięki sile wiatru jego energia przekształcona na podciśnienie
w kominie wytwarza i reguluje ciąg kominowy.
W zależności od reakcji na wiejący wiatr, nasady zostały podzielone na 3 grupy
stałe, samonastawne i obrotowe.
Pracujemy, odpoczywamy, bawimy się … Nawet nie zauważamy jak i kiedy oddychamy. Nie liczymy swoich oddechów. Z nielicznymi wyjątkami (jak np. wizyta u lekarza, który przykłada do klatki piersiowej stetoskop) w ogóle zapominamy, że oddychamy.
A w końcu to dosłownie nasze być albo nie być… Sam broniący się argument, aby zatroszczyć się o bezpieczny, lekki oddech w naszych pomieszczeniach.
---
Zapraszamy do zapoznania się z ofertą firmy Hydrostar: www.hydrostar.com.pl
Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz