sobota, 9 marca 2013

Dlaczego z kotłem gazującym lub spalającym drewno powinien współpracować zbiornik akumulacyjny?

Dlaczego z kotłem gazującym lub spalającym drewno powinien współpracować zbiornik akumulacyjny?

Autorem artykułu jest atmo pol


Dlaczego z kotłem gazującym lub spalającym drewno powinien współpracować zbiornik akumulacyjny? Na to pytanie postaramy się krótko odpowiedzieć.
Ponieważ nie potrzebujemy całej energii jaką w czasie procesu spalania jednego załadunku komory kotła, kocioł wytworzy!!!

A teraz trochę dokładniej: Zbiornik akumulacyjny powinien być dobierany według trzech zasad:
1. Do powierzchni ogrzewanego budynku.
2. Do objętości komory załadowczej
3. Do mocy znamionowej kotła.

Przyjmijmy kocioł o objętości komory 100 litrów. Możemy do niego załadować ok. 50kg drewna ( zależy od rodzaju i ciężaru drewna). Jeden kg drewna ma wartość opałową od 3 do 4,4 KW/h , to znaczy że jeżeli przyjmiemy średnio 3,5 kW/h mamy w komorze kotła ok. 175 kW energii zawartej w drewnie. Przyjmijmy budynek standardowo izolowany o powierzchni ogrzewanej 100 m2. Potrzebuje on przy temperaturze -5ºC na zewnątrz ok. 100 W/m2 powierzchni (jest to bardzo realistyczne). Budynek zatem potrzebuje 10000W (10kW) na godzinę.

Jeżeli kocioł na drewno ma moc znamionową 20 kW to produkuje on dużo więcej energii niż w danej chwili możemy wykorzystać. Kocioł pracujący bez odbioru ciepła szybko uzyskuje temperaturę znamionową i wyłącza się. Kocioł na drewno tylko przy pełnym obciążeniu ma wysoką sprawność, natomiast przy obciążeniu częściowym w komorze załadowczej i wymienniku kotła rozpoczyna się proces smołowania czyli tzw. dziegciowania kotła.

Wróćmy znowu do naszego przykładu Kotły na drewno spalają jedną komorę całkowicie załadowaną w czasie od 4-8 godzin (w zależności od producenta oraz użytego gatunku drewna). Przyjmijmy do naszego przykładu 8 godzin, w ciągu tych ośmiu godzin nasz budynek potrzebuje tylko 80 kW? nie !!! jeszcze mniej. Ściany budynku są również akumulatorem ciepła, dlatego tuż po rozpaleniu kotła przez 1-2 godzin budynek pochłania energię i w następnych godzinach potrzebuje ciepła tylko na uzupełnianie strat związanych z wentylacją i izolacją cieplną możemy przyjąć że jest to około 60 65 kW.
175 KW - 65 KW = 110 KW gdzie zatem jest ta energia może ucieka w komin ?
Należy zatem tę energię zatrzymać, i tu przychodzi nam z pomocą zbiornik akumulacyjny, który nadprodukcję energii zmagazynuje, aby po zakończeniu pracy przez kocioł oddać ją budynkowi.

Na pytanie jak duży powinien być zbiornik akumulacyjny jest łatwo odpowiedzieć.
Ponieważ wiemy że zbiornik o pojemności 1000l na 1ºC różnicy temperatury magazynuje ok. 1kW. To jeżeli rozpalamy kocioł, gdy zbiornik akumulacyjny ma jeszcze temperaturę 40ºC i rozgrzewamy go do 90ºC to jest on w stanie zmagazynować 50kW.

Wracając do naszego przykładu odpowiednim zbiornikiem będzie zbiornik akumulacyjny o objętości 2000l. Przy doborze zbiornika należy zwrócić uwagę na typ kotła (jego moc, objętość komory załadowczej itp.) uwzględnić straty na instalacji i zbiorniku akumulacyjnym w pomieszczeniu kotłowni, oraz to że w praktyce wilgotność drewna używanego do spalania będzie wynosiła około 25%. W praktyce objętość zbiornika która wyszła nam przy rozważaniach teoretycznych należy pomniejszyć o ok.30% - nie mniej jednak niż 50-75 l na każdy 1 kW mocy znamionowej kotła.

---

Kotły na drewno Atmos

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Audyt energetyczny

Audyt energetyczny

Autorem artykułu jest SYMBIOT


Audyt to opracowanie, określające zakres i parametry techniczne oraz ekonomiczne przedsięwzięcia termomodernizacyjnego, ze wskazaniem rozwiązania optymalnego, w szczególności z punktu widzenia kosztów realizacji tego przedsięwzięcia oraz oszczędności energii, stanowiące jednocześnie założenia do projektu budowlanego.

Zgodnie z zapisami Ustawy o Wspieraniu Termomodernizacji i Remontów warunkiem niezbędnym dla uzyskania premii termomodernizacyjnej jest przedstawienie audytu energetycznego modernizowanego budynku. Opracowania wykonywane przez audytorów czyli audyty energetyczne są dokumentami umożliwiającymi właścicielom obiektów podjęcie racjonalnej decyzji dotyczącej modernizacji, której efektem będzie obniżenie zużycia energii i związanych z tym kosztów. Audyt energetyczny sporządza się w języku polskim w formie pisemnej, stosując oznaczenia graficzne i literowe określone w Polskich Normach.

Audytor energetyczny jest specjalistą w zakresie środków technicznych związanych z użytkowaniem energii, a także w zakresie oceny efektywności przedsięwzięć termomodernizacyjnych i ich finansowania. Audytorami mogą zostać osoby z wykształceniem technicznym w zakresie energetyki, inżynierii środowiska, budownictwa lub innych kierunków, które ukończyły kursy szkoleniowe lub studia podyplomowe z audytingu energetycznego.

Audyt wykonywany jest w celu wspierania przedsięwzięć termomodernizacyjnych mających:

- zmniejszyć roczne zapotrzebowanie na energię dostarczaną do budynków mieszkalnych, zamieszkania zbiorowego i budynków służących do wykonywania przez jednostki samorządu terytorialnego zadań publicznych, na potrzeby ogrzewania i podgrzewania wody użytkowej;

- zmniejszyć straty energii w lokalnych sieciach ciepłowniczych oraz zasilających je lokalnych źródłach ciepła, jeżeli ww. budynki, do których dostarczana jest z tych sieci energia, spełniają wymagania w zakresie oszczędności energii określone obowiązującymi przepisami lub zostały podjęte działania mające na celu zmniejszenie zużycia energii dostarczanej do tych budynków;

- zamienić (całkowicie lub częściowo) konwencjonalne źródła energii na źródła niekonwencjonalne, w tym źródła odnawialne.

---

Pracownia Przyrodnicza

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Marmolit na komin – estetycznie, trwale i tanio

Marmolit na komin – estetycznie, trwale i tanio

Autorem artykułu jest kodo


Komin spełnia bardzo ważne funkcje w codziennym użytkowaniu każdego domu. Jest niezbędny dla sprawnego i prawidłowego funkcjonowania systemu grzewczego, dlatego należy o niego dbać z niezwykłą starannością i regularnością.

Ta opieka powinna przejawiać się corocznym przeglądem dokonywanym przez kominiarza, ewentualnie, co jakiś czas, należy przeprowadzić czyszczenie komina. Ze względy na to, że komin pracuje niemal codziennie i jest niezbędny w każdym budynku, dbając o estetykę całej posesji i pod tym względem trzeba mu zapewnić należyty wygląd. Ostatnio bardzo popularny stał się marmolit kładziony na kominy. Nie ma znaczenia czy jest to tradycyjny komin, czy systemowy, jego podłoże w miejscu łączenia z dachem powinno zawierać blacharskie obicie. Reszta wykończenia zależy od gustu właścicieli. Niektórzy poprzestają na zaciągnięciu komina klejem, inni decydują się na bardziej estetyczne rozwiązania np. marmolit czy klinkier.

Marmolit na komin – zalety

Marmolit to naturalne kruszywo, które dzięki specjalnej technice nakładania tworzy dekoracyjną masę, ściśle przylegającą do podłoża. Dobrze położony może służyć w nienagannym stanie przez wiele lat. Marmolit zalecany jest do dekorowania cokołów, kolumn, kominów czy podmurówek. Dzięki ładnemu wyglądowi, prostej konserwacji oraz trwałości marmolit znalazł zwolenników wykańczania nim powierzchni pionowych wewnątrz domów np. ścian klatek schodowych, korytarzy czy wiatrołapów. Marmolit jest masą odporną na mróz i działanie innych warunków atmosferycznych. Obecnie markety budowlane dysponują szerokim asortymentem tego materiału, można wybierać wśród wielu kolorów oraz grubości (marmolit gruboziarnisty, średnioziarnisty i drobnoziarnisty). Dzięki swoim licznym zaletom marmolit jest uważany za najbardziej opłacalny materiał dekoracyjny.

--- Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Tynki gipsowe... kilka podstawowych informacji

Tynki gipsowe ... kilka podstawowych informacji

Autorem artykułu jest Robercik72


Coraz częściej tynki gipsowe wypierają tradycyjne, czyli cementowo-wapienne. Jakie są główne powody takiego stanu rzeczy ? ... często są od nich tańsze, kładzie się je o wiele szybciej i według specjalistów są przyjazne m.in. dla alergików.

Tynki gipsowe, stosowane powszechnie do wykańczania powierzchni ścian i sufitów wewnątrz pomieszczeń mieszkalnych, stanowią dużą grupę wyrobów różniących się właściwościami użytkowymi i przeznaczeniem. Dobór odpowiedniego produktu powinien zatem uwzględniać charakter prowadzonych prac wykończeniowych i przeznaczenie tynkowanych pomieszczeń.

Obecnie funkcjonuje tak wiele odmian tynków gipsowych, że trudno jest dokonać jednoznacznego ich podziału. Najczęściej dzieli się je w zależności od:

1) sposobu nakładania:

- ręczne – nakładane ręcznie,

- mechaniczne – nakładane sposobem zmechanizowanym, za pomocą odpowiednich agregatów tynkarskich;

2) grubości warstwy tynku:

- zwykłe – o grubości warstwy powyżej 6 mm,

- cienkowarstwowe (gładzie) – o grubości warstwy do 6 mm;

3) rodzaju wypełniacza:

- zwykłe,

- lekkie – zawierające kruszywa lekkie (o gęstości nasypowej poniżej 800 kg/m3);

4) przeznaczenia:

- zwykłe,

- specjalne – wykazujące właściwości specjalne, wśród których mamy:

– tynk o zwiększonej twardości powierzchni (B7),
– tynk (zaprawa) z włóknami (C1),
– tynk do izolacji akustycznej (C3),
– tynk do izolacji cieplnej (C4),
– tynk ogniochronny (C5);

Do tynków gipsowych zalicza się również tynki gipsowo-wapienne oraz anhydrytowe, które mają podobne własności i zastosowanie.

Tynki gipsowe należą obecnie do najczęściej wykonywanych wypraw ścian i sufitów. O ich popularności zdecydowała przede wszystkim łatwość nakładania, krótki czas wysychania i możliwość uzyskania całkowicie równej, gładkiej powierzchni. To niewątpliwe zalety jednak nie da się ukryć, że w porównaniu z tynkami tradycyjnymi mają niższą odporność na długotrwałe zawilgocenie oraz uszkodzenia mechaniczne. Przyjrzyjmy się zatem kilku podstawowym zaletom i wadom tych tynków.

Zalety tynków gipsowych:

- są łatwe do układania i nanosi się je szybko (tylko jedną warstwą) dzięki czemu w ciągu jednego dnia można wykonać nawet 150 m2 powierzchni;

- w większości przypadków nie jest już konieczne wykańczanie ścian gładzią, gdyż ich powierzchnia sama w sobie jest bardzo gładka (ale to zależy oczywiście od własnych preferencji inwestora);

- nie hamują przepływu pary wodnej przez ściany;

- są uważane za zdrowe, gdyż potrafią regulować poziom wilgotności pomieszczeń, poprawiając tym samym mikroklimat we wnętrzach;

- mają dobrą izolacyjność termiczną (tzw. współczynnik przewodzenia ciepła jest bardzo niski gdyż dochodzi do 0,25 W/(m.K), a wiadomo że im niższy jest ten współczynnik, tym korzystniejszy;

- po wyschnięciu są białe, zatem jeśli będziemy malować ściany jasną farbą, jej zużycie będzie przez to nieco mniejsze;

- chronią przed rozprzestrzenianiem się ognia ponieważ 2-centymetrowa warstwa tynku wytrzyma działanie ognia przez mniej więcej 20 minut; nadają się do dekoracyjnego fakturowania.

Wady tynków gipsowych:

- tynki te są mniej wytrzymałe pod względem mechanicznym od tynków, których głównym spoiwem jest cement;

- nie są odporne na wodę i stałe zawilgocenie, dlatego gdy poziom wilgotności powietrza przekroczy 80%, gips zaczyna tracić swoją wytrzymałość;

- nie uszczelniają ścian tak jak inne rodzaje tynków,

- stal niezabezpieczona antykorozyjnie w zetknięciu z gipsem zaczyna rdzewieć.


Gotowe tynkarskie mieszanki gipsowe są plastyczne, łatwe w obróbce, odznaczają się dobrą przyczepnością do podłoża. Uzyskiwane dzięki nim jednowarstwowe tynki mają równe, gładkie i dość twarde powierzchnie - stanowiące doskonałe podłoże pod farby, tapety czy okładziny ceramiczne.

Kolejne ważne zagadnienie to "gdzie można układać takie tynki i kiedy tak naprawdę zacząć?".

Tynki gipsowe można układać wyłącznie wewnątrz domu. Nadają się one na wszystkie podłoża, pod warunkiem że mają one wystarczającą nośność.
Zapewne wielu z nas zadaje sobie pytanie, czy zatem tynk gipsowy może być układany również w łazience. Tak, o ile wilgotność powietrza nie będzie tam przekraczała 70% i nie będzie się utrzymywać ciągle. Tynk gipsowy chłonie wilgoć, ale też szybko ją oddaje, gdy powietrze staje się bardziej suche. Działa więc jak bufor. Tynki gipsowe nie powinny być natomiast stosowane w miejscach, gdzie będą nieustannie narażone na uszkodzenia mechaniczne – w garażach, warsztatach itp. Tu lepiej sięgnąć po mniej atrakcyjny wizualnie, ale trwalszy tynk cementowo - wapienny.

Najkorzystniejszym okresem do tynkowania jest okres od wiosny do jesieni. Ważne jest to aby prace rozpocząć dopiero po 3-4 miesiącach od zakończenia budowy domu. Ściany muszą osiąść i ustabilizować się. Szczególny przypadek stanowią podłoża z betonu, które nie powinny być wykańczane tynkiem gipsowym, jeżeli od ich wykonania nie minęły minimum 2 miesiące. Oczywiste jest, że firmę tynkarską powinniśmy wzywać dopiero wtedy, gdy zakończone są wstępne prace instalacyjne – rozprowadzono przewody i zrobiono przyłącza. Dobrze aby były już wstawione drzwi zewnętrzne, okna oraz ościeżnice drzwi wewnętrznych (wyjątek stanowią dość często spotykane obecnie ościeżnice z MDF, które można wstawić po wytynkowaniu ścian, a osadzenie i końcową obróbkę ościeżnic wykonać na końcu. Duża wilgotność w pomieszczeniu podczas schnięcia tynku może spowodować "puchnięcie" takich ościeżnic i ich uszkodzenie). W okresie wiosennym i jesiennym w tynkowanych wnętrzach powinno już działać ogrzewanie.

---

Robercik72

http://mojwymarzonydomek.blogspot.com/

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Instalacja odgromowa czyli piorunochron

Instalacja odgromowa czyli piorunochron

Autorem artykułu jest Mirosław Masztalerz


Czy warto zakładać instalację odgromową budując dom? Na to pytanie musi odpowiedzieć sobie każdy sam indywidualnie w zależności od możliwości finansowych jak i własnych potrzeb bezpieczeństwa.

Budując dom często zastanawiamy się nad doborem materiałów z których zostanie wybudowany, wyborem działki, wyposażeniem czy bezpieczeństwem, lecz mamy na myśli bardziej wszelkiego rodzaju alarmy. Rzadko kto chce wydawać dodatkowe pieniądze na instalacje odgromową która nie jest przecież obowiązkowa przy budowie domu jednorodzinnego chyba że:

a) wymagają tego ubezpieczyciele (tak było w moim przypadku),

b) dom ma więcej jak 500m2 i jest wyższy niż 15 metrów,

c) dom wybudowany jest z materiałów łatwopalnych.

Czy warto rezygnować z tego typu zabezpieczenia? Moim zdaniem nie, ponieważ nie warto oszczędzać, w zależności od instalacji 2000zł i wzwyż, gdy na budowę domu wydajemy 300 tyś. zł lub więcej. Warto natomiast zainwestować w piorunochron którego koszt w stosunku do budowy domy jest znikomy a daje nam poczucie dużego bezpieczeństwa. Jak każdy z nas zdążył zauważyć klimat się zmienia a co za tym idzie przebieg niektórych zjawisk atmosferycznych jest bardzo gwałtowny i mimo, że Polska leży w strefie umiarkowanych wpływów burzowych to i tak słyszymy lub sami tego doświadczamy iż burze często zbierają swoje żniwa czy to poprzez pozrywane dach, podtopienia, czy też o czym mowa w artykule pioruny. Wyładowania atmosferyczne są bardzo gwałtowne i towarzyszy im silny rozbłysk w postaci błyskawicy to wtedy następuje przepływ ładunków pomiędzy ziemią a chmurami. Jako ciekawostkę należy podać iż wyładowanie ma kierunek od ziemi do chmur a nie odwrotnie jak większość do tej pory myślała. Udowodnili to naukowcy stosując ultra szybkie kamery.

Lecz zastanawiając się czy warto założyć piorunochron, czy nie to musi każdy sam indywidualnie odpowiedzieć sobie na to pytanie.

Dla osób które cenią sobie bezpieczeństwo i swoją ciężką pracę włożoną w budowę wymarzonego domu firmy zajmujące się instalacją odgromową maja dwie propozycje a mianowicie:

a) Piorunochron pasywny czyli tradycyjny, moim zdaniem i części naukowców lepiej zabezpiecza dom przed skutkami wyładowania atmosferycznego. Jego minusem mogą być względy estetyczne lecz za to jest tańszy od piorunochronu aktywnego.

b) Piorunochron aktywny jest dyskretniejszy gdyż jest to jeden maszt który chroni nasz dom na zasadzie kopuły (tyle teorii, w przeprowadzonych eksperymentach laboratoryjnych jest lepszy od swego starszego poprzednika, lecz w środowisku naturalnym niektóre parametry wzięte do obliczeń nie są tak stałe). Estetycznie wygląda lepiej co może być jego dużym atutem zwłaszcza dla osób którzy cenią sobie ten walor za najważniejszy, cenowo natomiast jest nieco droższy.

---

Mirosław Masztalerz

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl
Budowa i remont domu - porównaj ceny