czwartek, 30 października 2014

Gruntowanie ścian

Gruntowanie ścian


Autor: Michał S.


Gruntowanie ścian w mieszkaniu polega na przygotowaniu ściany pod warstwę farby nawierzchniowej. Po co gruntujemy ścianę oraz jak się to robi? Na te pytania znajdziesz odpowiedź w artykule.


Najważniejsze cele gruntowania to:

- sprawienie aby przyczepność farby którą będziemy malować była jak największa.

- wzmocnienie powierzchni ściany,

- wyrównanie miejsc na ścianie o różnej chłonności farby lub ogólne zmniejszenie chłonności ściany.

- związanie i 'zamalowanie' luźnych cząstek pokrywających ścianę,

- zmniejszenie zużycia farby.

Jeśli nie mamy pewności, czy ściana wymaga gruntowania specjalnym preparatem, wystarczy zrobić prosty test. Jeśli ścianę potrzemy palcem i zostanie na nim brudny ślad, to znaczy, że przed malowaniem ta ściana koniecznie wymaga zagruntowania.

Do gruntowania służą odpowiednie typy farby i specjalne preparaty gruntujące lub podkładowe, które możemy nabyć w każdym sklepie z farbami i akcesoriami do remontów. Najczęściej preparaty te są z przeznaczeniem do konkretnego materiału np: drewna, ścian otynkowanych, metalu, ale są też preparaty lub farby ogólnego stosowania. Preparaty te, mogą być od razu gotowe do użycia na ścianę, lub mogą mieć formę koncentratu, który trzeba rozcieńczyć w odpowiednich proporcjach podanych na opakowaniu.

Czego jeszcze potrzebujemy do gruntowania powierzchni?

Narzędzia i materiały jakie będą nam potrzebne to:

- wałek do malowania

- maska ochronna i rękawice robocze (ochronne)

- mały pędzel do malowania

- duży pędzel

- papier ścierny - niewielki kawałek

- ścierka

- pistolet natryskowy - do kupienia w marketach budowlanych

- metalowa szczotka

- wiertarka z tarczą szlifierską

- szpachelki budowlane

W przypadku malowania ścian lub elewacji w domu bądź mieszkaniu obowiązuje zasada, że podłoże musi być zawsze mocniejsze i bardziej trwałe niż warstwa malarska. Preparaty przeznaczone do gruntowania nakłada się głównie na tynki lub powłoki z farby klejowej. Zadaniem tych preparatów jest związanie luźnych resztek wyschniętej farby albo zaprawy tynku. Poprawia się wtedy przyczepność farb i ujednolica faktura podłoża. Zmniejsza się też jego chłonność, dlatego też do malowania zużywa się mniej farby (zazwyczaj po gruntowaniu wystarczy tylko jedna warstwa farby). W mieszkaniach, domach i kamienicach w których występuje duża wilgotność powietrza, preparaty gruntujące tworzą barierę wodoodporną. Środki gruntujące nakłada się także często na płyty gipsowo-kartonowe a nawet na goły mur.

Jaka jest najlepsza temperatura do gruntowania powierzchni?

Gruntowanie ścian najlepiej wykonywać w temperaturze powyżej plus 5 stopni Celsjusza, unikając temperatur ujemnych.

Pamiętać należy również aby przed przystąpieniem do gruntowania oczyścić ścianę z odpadającego tynku, resztek farby lub tapety. Należy zmyć też plamy tłuszczu odpowiednim preparatem antytłuszczowym. We właściwy sposób usunięte muszą być wszelkie skupiska pleśni - co oznacza, że w przypadku pleśni na ścianach również potrzebujemy odpowiedni preparat.

Jeśli nasz dom jest nowy i mamy świeży tynk, to można gruntować go dopiero po 3-4 tygodniach.

Jak każdą inną farbę, tak samo farbę gruntującą trzeba starannie wymieszać i w razie potrzeby rozcieńczyć, stosując do tego środki zalecane przez producenta.

Gdy już te wszystkie kroki mamy za sobą. To zabieramy się do gruntowania. Preparat nakłada się za pomocą wałka lub pędzla na ścianę tak samo jak zwykłą farbę. Trzeba nanieść taką liczbę warstw jaką zaleca producent preparatu który kopiliśmy - informacja o tym powinna znaleźć się na opakowaniu. Najczęściej nakłada się jedną warstwę. Dwie warstwy zalecane są na podłoża o szczególnie dużym stopniu chłonności. Pamiętajmy jednak, że przy gruntowaniu drugą warstwę nakłada się gdy pierwsza jest jeszcze wilgotna. Warstwę farby dekoracyjnej można nakładać dopiero po około 24 godzinach.


Dunin-Bud - kompleksowe usługi remontowo budowlane, aranżacje i projektowanie wnętrz, remonty Wrocław!

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Dlaczego warto skorzystać z biura projektowego przy budowie domu?

Dlaczego warto skorzystać z biura projektowego przy budowie domu?


Autor: Łukasz Jaworski


Budowa domu to jedna z najważniejszych rzeczy w życiu każdego małżeństwa. Pozostaje pytanie czy posłużyć się gotowymi projektami dostępnymi w wysyłowych katalogach, czy też zapewnić sobie kompleksową i profesjonalną usługę biura projektowego?


Większość młodych ludzi rozpoczynając wspólną drogę życia zastanawia się nad kupnem mieszkania. W przypadku zakupu lokum pochodzącego z rynku wtórnego można wprowadzać się praktycznie już w chwili zakupu. Jeśli natomiast chcemy od podstaw zadbać o wykończenie wnętrz powinniśmy kupić nowo-wybudowane mieszkanie w stanie surowym. Najlepiej wybrać mieszkanie, jego wielkość, lokalizację spośród ofert dostępnych wśród portali z działem deweloperzy. Przeprowadzka nie będzie możliwa od razu, ale za to nasze mieszkanie będzie wyglądało dokładnie tak jak chcemy. Pozostaje tylko zadać pytanie czy naprawdę chcemy mieć mieszkanie?

Kupno mieszkania wiąże się z koniecznością obcowania z innymi ludźmi. Możemy co prawda wybrać nasze wymarzone mieszkanie, ale niestety nie możemy zrobić tego samego z sąsiadami. To jest pierwszy powód dla którego warto zastanowić się nad budową własnego domu. W celu sprawdzenia czy dane firmy budowlane oferują dogodne ceny można dokonać poprzez różnego rodzaju serwisy internetowe. Koszt postawienia takiej inwestycji nie różni się tak bardzo od zakupu mieszkania, a biura projektowe potrafią zdziałać cuda, jeśli chodzi o trafienie w gusta klientów.

Biura projektowe, bądź pracownie architektoniczne nie tylko pomogą nam w wyborze lub stworzeniu odpowiedniego projektu, ale również dopasują go do specyficznych wymagań działki budowlanej. Z pomocą biura projektowego będziemy mogli wybudować nie tyle upragniony, co bezpieczny i stabilny dom. Mało tego, poza akceptacją projektu, nie będziemy musieli martwić się o nic innego. Biura projektowe zajmują się teraz wszelkimi formalnościami, jak i realizacją projektu. Nam pozostaje jedynie odebranie kluczy.


KatalogPrzedsiebiorstw.pl - Twoja Baza Firm w Internecie przedstawia firmy budowlane z każdej części Polski.

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Odbiór mieszkania od dewelopera - okiem inspektora

Odbiór mieszkania od dewelopera - okiem inspektora


Autor: Jarosław Franek


Niniejszy artykuł nie jest zbiorem porad dla osób kupujących i odbierających mieszkanie lub dom od firmy deweloperskiej, ale refleksją na ten temat z punktu widzenia inspektora uczestniczącego w odbiorach jako reprezentant klienta nabywającego lokal.


Praktycznie każde nowopowstające czy istniejące już osiedle ma swoje forum internetowe. Na wielu z nich pojawia się pytanie: czy warto na odbiór przyjść z profesjonalistą – inspektorem budowlanym? Czy na cokolwiek może on się przydać? Opinie na forach internetowych są najczęściej rozbieżne. Co przemawia przeciw: poniesienie kosztów około 200-300 zł; niektóre wykryte usterki są widoczne gołym okiem i nie trzeba żadnego fachowca, by to stwierdzić; w Internecie znajduje się sporo podpowiedzi, na co zwrócić uwagę przy odbiorze. Za przyprowadzeniem fachowca przemawia to, że jego doświadczenie i wiedza pozwolą z całą pewnością wykryć wszystkie lub prawie wszystkie mankamenty, co jednocześnie zmniejszy do minimum ryzyko poniesienia dodatkowych i niespodziewanych kosztów przy wykańczaniu mieszkania; tak naprawdę koszt 200-300 zł w stosunku do wartości mieszkania to żadna kwota. Zatem – co robić? Trudno odpowiedzieć jednoznacznie. Proponowałbym jednak, aby odpowiedzieć sobie na następujące pytanie: czy do kupna innej wartościowej rzeczy np. samochodu skorzystalibyśmy z pomocy kolegi lub kogoś z rodziny, czy warsztatu samochodowego, który za opłatą dokona dokładnego przeglądu pojazdu. Czy może jednak sami sobie radzimy? Zakładam oczywiście całkowitą nieznajomość branży motoryzacyjnej kupującego. Jeżeli już wiemy, jaką wybierzemy odpowiedź – postąpmy podobnie w przypadku mieszkania. Trzeba mieć jednak na uwadze, że koszt mieszkania jest około 5÷10 razy większy od ceny samochodu.

O deweloperach. Jednoznacznie mogę poradzić klientom, by przy wyborze zakupu mieszkania brali pod uwagę wielkość dewelopera oraz ilość zrealizowanych przez niego inwestycji i czas jego istnienia na rynku. U znanych deweloperów odbiory przeprowadzane są sprawnie, przedstawiciele firm reagują na dostrzeżone usterki ze spokojem i wpisują je do protokołu odbioru, nie dyskutują i są bardziej otwarci na klienta, a co najważniejsze wszystkie uwagi wpisane do protokołu usuwane są w wyznaczonym terminie. Gorzej przedstawia się sytuacja u „małych” deweloperów działających przede wszystkim na peryferiach dużych miast. Tu jakość wykonanych robót jest gorsza (chociaż zdarzają się wyjątki), a na każdą znalezioną usterkę są żale, pretensje, dyskusje i znane już powiedzenia typu: płytkarz to wyrówna, malarz to zaszpachluje. Często też infrastruktura wokół budynków przedstawia się na etapie planów, a nie zrealizowanych przedsięwzięć. Ale przyznaję, że całkowicie ich rozumiem, bo, przy obecnej koniunkturze, być może uzyskali mniejsze zyski niż zakładali przed przystąpieniem do realizacji inwestycji, a tu jeszcze dochodzą, nie policzone wcześniej, dodatkowe koszty i problemy wynikające z usunięciem zauważonych usterek.

Reasumując można jednak powiedzieć, że jakość wykonanych robót w budynkach mieszkalnych zrealizowanych przez deweloperów ulega systematycznej poprawie. Z pewnością ma na to wpływ współczynnik podaży do popytu. Może warto pomyśleć o zakupie nowego mieszkania?

Wszystkie zawarte w niniejszym artykule spostrzeżenia są wynikiem moich własnych doświadczeń, a nie rezultatem zasłyszanych opowieści innych osób. Zachęcam do przeczytania kolejnego mojego artykułu , w którym rozwinę temat: o inspektorach i o klientach.


Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Ogrzewanie z miedzi wykonywane samodzielnie

Ogrzewanie z miedzi wykonywane samodzielnie


Autor: Józef Łuczak


Obecnie jeszcze popularne są instalacje centralnego ogrzewania wykonywane z twardych rur miedzianych. Gdy mamy gotowy projekt, nachodzą nas myśli wykonania tej instalacji samodzielnie? Czy jest to możliwe zastanawiamy się, czy bylibyśmy w stanie zrobić instalację centralnego ogrzewania samemu?


Jeżeli mamy chociaż podstawową wiedzę techniczną z metalurgii, wykonanie jej nie musi być aż tak trudne, że niemożliwe do realizacji. Należy jeszcze tylko uzupełnić wiedzę o montażu rur centralnego ogrzewania i opanować jedną z ważnych technik instalatorstwa, to jest łączenie rur lutowaniem miękkim.

Jakie będą potrzebne narzędzia i materiały do pracy? Oczywiście materiały będą wyszczególnione w projekcie, ile i jakich rur, kolanek, trójników, grzejników, jaki kocioł i jego wielkość, wszystkie założenia, przyszłe zalety i problemy powinny być zauważone w projekcie.

Natomiast do wykonywania instalacji centralnego ogrzewania będziemy potrzebować palnika, najlepszym będzie palnik przeznaczony do (tak zwanego) miękkiego lutowania. Potrzebny będzie czyścik do rur miedzianych, specjalny drut cynowy do lutowania, okrągła szczoteczka z drutu stalowego do czyszczenia wewnątrz, mokra szmatka do wycierania po lutowaniu. Pasta do lutowania miedzi, szara z zawartością cyny lub biała. Dla początkującego lepsza jest szara bo widać przy podgrzewaniu moment zabielenia się cyny na złączu lutowanym. Dobrze, jak będzie jeszcze ucinak krążkowy do rur miedzianych, prace będą mogły posuwać się szybciej a jakość wykonania instalacji będzie wyższej klasy. O gratowniku nie wspomnę, grat po obcięciu rury, można usunąć nożem lub pilnikiem.

Rozpoczynamy od czyszczenia powierzchni, które będziemy chcieli ze sobą połączyć za pomocą lutowania. Ale bez przesady z tym czyszczeniem, jeśli rury i kształtki są nowe wystarczy zetrzeć lakier z powierzchni. Gorzej gdy rury są już kilkuletnie, mocno obłożone patyną, zaśniedziałe albo pomalowane farbą, w takim przypadku należy przyłożyć się do czyszczenia, musi być widoczny czysty kolor miedzi. Następną czynnością, będzie pokrycie lutowanych części pastą, która chemicznie oczyszcza te powierzchnie a także służy jako katalizator w reakcji chemicznej podczas podgrzewania. Składamy części tak jak są potrzebne i przystępujemy do lutowania, ale smarujemy pastą tyko te części, które będą lutowane podczas tej sesji podgrzewania, nie wolno tego robić na zapas.

Łącze należy tak podgrzewać palnikiem, aby temperatura była na nim równomiernie rozprowadzona wówczas nie stworzy się (tak zwany) zimny lut. Gdy zauważymy pojawianie się na kielichu kształtki zabielonego krążka z roztopionej pasty przytykamy w to miejsce drut cynowy. Roztopiona cyna powinna zostać wessana w szczelinę między miedzianymi elementami. Wygaszamy palnik i powoli schładzamy połączenie na powietrzu. Wilgotną szmatką wycieramy dopiero gdy temperatura elementu opadnie do około 70-80°C. Wówczas złącze nie zmieni koloru pozostanie w kolorze miedzi i cyny. Gdy złącze wystygnie całkowicie jest trudno je oczyścić.

I jeszcze jedna wskazówka. Podczas podgrzewania, płomieniem palnika dotykamy złącze z jednej strony a z drugiej dotykamy drutem cynowym testując temperaturę rury i złączki. Takie postępowanie da pewność, że temperatura elementów łączonych została osiągnięta i połączenie będzie prawidłowo wykonane. Przy łączeniu małych średnic 15 lub 18mm temperatura przechodzi szybko na drugą stronę, trudniej jest z rurami o większym przekroju 22-28mm. Wykonując takie złącza trzeba podgrzewać kielich, i rurę na długości około 5-7cm.

Jeśli te wskazówki będą w miarę stosowane, hydraulikiem wysokiej klasy nagle nie będziemy, ale z pewnością uda się samemu wykonać połączenia w miedzianej instalacji centralnego ogrzewania a może nawet wykonać całą instalację. Dobrze by też było aby fachowiec nie musiał być wzywany na konsultacje albo na wycinanie knotów. Pozdrawiam i życzę miłego praktykowania.


Niazawodna kanalizacja

Zbiornik otwarty do CO

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Jakie drewno najlepsze do budowy tarasu drewnianego?

Jakie drewno najlepsze do budowy tarasu drewnianego?


Autor: Krzysiek Skw.


Taras drewniany to niezwykle ciekawa konstrukcja, pozwalająca nam na uatrakcyjnienie własnego domu czy działki letniskowej. Jednakże sam dobór materiałów do budowy tarasu drewnianego może być kłopotliwy. Jak zatem wybrać odpowiednie materiały i stać się posiadaczem tarasu drewnianego?


Przede wszystkim powinniśmy wiedzieć, iż budowa tarasu drewnianego nie jest niczym skomplikowanym, wystarczy wybrać odpowiedniej klasy drewno, oraz zachować kilka podstawowych zasad, prawidłowego budowania.

Wybierając drewno pod budowę naszego tarasu, mamy tak naprawdę dwie możliwości. Pierwsza z nich to drewno rodzimej produkcji, druga to egzotyczne drewno, sprowadzane z najodleglejszych części świata. Czym zatem się różni rodzima deska, od tej zagranicznej?

Polskie drewno jest przede wszystkim tańsze, od swojego zagranicznego odpowiednika. Oczywiście krajowi producenci oferują drewno z różnego gatunku drzew. Mamy do wyboru m.in. drewno świerkowe, sosnowe czy dębowe. Dębowe drewno jest zdecydowanie najdroższe, ale wpływ na to ma jego trwałość. W przeciwieństwie do drewna sosnowego czy świerkowego, jest mocne i twarde. Tarasy drewniane zbudowane z desek dębowych, mają o wiele dłuższą żywotność. Musimy sobie jednak zdawać sprawę z faktu, iż niezależnie od rodzaju drewna, jaki nabędziemy, tarasy drewniane powinny zostać zabezpieczone w odpowiedni sposób. Drewno winno zostać zaimpregnowane, które ochroni jest przede wszystkim przed wilgocią. Dodatkowo warto wiedzieć, iż wszelkiego rodzaju deski tarasowe, muszą posiadać specjalne zabezpieczenia, w postaci żłobień, które sprawią, iż przebywając na tarasie, nie będziemy się ślizgali.

Drewno zagraniczne, jest zdecydowanie droższe, wynika to z faktu, iż do produkcji używa się wysokiej jakości drzew, z egzotycznych miejsc. Jednak, aby zakup tego rodzaju desek nie zakończył się porażką, to podczas konstruowania tarasu, powinniśmy pamiętać, iż drewno egzotyczne, pod żadnym pozorem nie może stykać się z ziemią czy betonem. Jeżeli do tego dojdzie, to możemy być pewni, iż proces korozji i zawilgocenia będzie przebiegał zdecydowanie szybciej, niż to wynika z właściwości takowego drewna.

Podczas budowy, powinno pamiętać się przede wszystkim o ustawieniu odpowiedniego spadku podłogi. Dopuszczalna granica to 2%, a wynika to z prostej przyczyny, a mianowicie nie dopuści do gromadzenia się wody na naszym tarasie.

Jeżeli zatem mamy możliwość budowy tarasu, to inwestujemy tylko i wyłącznie w tarasy drewniane. Nie dość, że nasze działanie ma znamiona ekologicznego, to jeszcze prezentują się one niezwykle okazale.


Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.
Budowa i remont domu - porównaj ceny